Wyłudzenia metodą “one penny”. Kończy się proces przed łódzkim sądem
Pod koniec marca przed łódzkim sądem zapadnie wyrok w sprawie gangu oszustów, działających metodą “one penny”.Przestępcy sprzedawali bezwartościowe monety jako złote. Wten sposób w ciągu 10 lat wyłudzili ponad 1,5 mln zł od 36 osób w całym kraju.
Na ławie oskarżonych zasiada 7 mężczyzn. Oszuści typowali swoje ofiary spośród klientów banków.Jeden z nich, udając obcokrajowca, oferował sprzedaż rzekomo złotych jednopensówek. Wtedy do akcji wkraczał “przypadkowy przechodzień”.
Sędzia Agnieszka Boczek przytacza zeznania jednej z kobiet oszukanych w Radomsku.- Próbował mnie zachęcić do zakupu. Ten mężczyzna, który był w posiadaniu monet, mówił, że mają one znaczną wartość i można za nie dostać dużo więcej, ale jemu się bardzo spieszy, więc daje cenę bardzo okazyjną.
Posłuchaj i dowiedz się więcej:
Nazwa | Plik | Autor |
Wyłudzenia metodą “one penny”. Kończy się proces przed łódzkim sądem | audio (m4a) audio (oga) |
Zachęcona wizją łatwego zysku ofiara kupowała większą liczbę monet, jak się okazywało, bezwartościowych miedziaków.To stara metoda oszustów, podkreśla prokurator Marcin Dymski.- Dotarłem do wyroku z lat 70., gdzie pierwsza osoba została skazana za tego typu oszustwo. Te przestępstwa były też popełniane na szeroką skalę w latach 90.
Za oszustwo grozi 8 lat więzienia, ale część oskarżonych działała w warunkach recydywy, za co grozi nawet 12 lat.
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |