Mieszkańcy kamienicy przy ul. Piotrkowskiej 199 w Łodzi obawiają się o swoje bezpieczeństwo po tym, jak sąsiednia wspólnota mieszkaniowa postawiła słupki na jedynej drodze wyjazdowej z posesji.Obie wspólnoty dzielą podwórko, na której jest droga dojazdowa, ale wyjazd znajduje się tylko w kamienicy przy Piotrkowskiej 201. Mieszkańcy boją się, że dojdzie do tragedii. – Nie wolno przejść, nie wolno wjechać. Wezwałam do córki pogotowie, bo była chora. Karetka nie mogła wjechać przez szlaban. Jesteśmy tutaj zamknięci jak w klatce – powiedziała jedna z mieszkanek. – Słupki zostały wmurowane nocą po to, żebyśmy nie interweniowali – dodał inny.

Marcin Masłowski z biura prasowego Urzędu Miasta Łodzi sugeruje, że postawienie słupków jest efektem sąsiedzkiego sporu, ale zapewnia, że miasto pomoże mieszkańcom kamienicy przy ul. Piotrkowskiej 199. – Jeżeli są tam jakieś słupki i szlabany, które utrudniają wjazd pogotowiu ratunkowemu czy straży pożarnej, to Centrum Zarządzania Kryzysowego sprawdzi, jak to wygląda – zrobi dokumentację i prześle do Straży Pożarnej z prośbą o interwencję. Strażacy mają swoje administracyjne możliwości, żeby np. nakazać wykopać te słupki, zlikwidować szlaban. Centrum Zarządzania Kryzysowego w tej sprawie działa i mam nadzieję, że uda się to rozwiązać – poinformował Masłowski.

Mieszkańcy posesji przy ul. Piotrkowskiej 199 zgłaszali sprawę do policji, straży pożarnej czy straży miejskiej, ale nie uzyskali do tej pory pomocy.

Posłuchaj i dowiedz się więcej: