Skierniewicka straż miejska powinna mieć paralizatory?
Wniosek, by rozważyć zakup takich urządzeń dla miejskich strażników, złożył na ostatniej Sesji jeden z radnych.
Wnioskodawca radny Roman Czyżewski uważa, że paralizatory zwiększyłyby bezpieczeństwo funkcjonariuszy. – Chodzi o interwencje związane z ciemną stroną miasta – występują takie również w Skierniewicach. Brutalizacja życia niestety postępuje. Takie elementy mają poprawić bezpieczeństwo i zabezpieczyć własne życie – stwierdził Czyżewski.
Komendant straży miejskiej w Skierniewicach Artur Głuszcz sceptycznie podchodzi do pomysłu zakupu paralizatorów. Jak mówi, w Skierniewicach bardzo rzadko dochodzi do sytuacji, w której strażnicy zmuszeni by byli do użycia tzw. środków przymusu bezpośredniego, czyli gazu, pałki lub siły fizycznej. – Są to przypadki sporadyczne, wówczas wykorzystuje się chwyty obezwładniające lub siłę fizyczną. Do takich drastycznych sytuacji na szczęście nie dochodzi – powiedział Głuszcz.
Również mieszkańcy miasta nie widzą potrzeby wyposażania strażników w tasery. – Nie słyszałem, żeby działo się tutaj coś złego, więc sam nie wiem – powiedział jeden z mieszkańców. – W Skierniewicach nic takiego się nie dzieje, żeby potrzebne były paralizatory. Nie ma tu takich zamieszek – dodał inny.
Komendant Artur Głuszcz przypomina tragiczne wypadki z użyciem paralizatorów: kilka lat temu na lotnisku w Kanadzie, czy nie tak dawną tragedię na komendzie policji we Wrocławiu. – Mając takie narzędzie, trzeba być naprawdę rozważnym, żeby nie zrobić więcej szkód niż pożytku. Takich funkcjonariuszy należy przeszkolić na temat tego, co takie urządzenie może spowodować. Sygnały są takie, że jeżeli niewłaściwie się tego użyje, to można kogoś zabić.
Pierwszą komendą w Polsce, która zdecydowała się na zakup paralizatorów jest straż miejska w Łodzi, która ma 42 takie urządzenia i każdego roku dokupuje kolejne. Każdy patrol, który udaje się w teren, wyposażony jest w taser. Ma go przy sobie każdy ze strażników patrolujących Łódź nocą. Rzecznik Joanna Prasnowska podkreśliła, że w Łodzi nie zdarzył się ani jeden przypadek zagrażający życiu osoby wobec, której go stosowano. – Uważamy, że urządzenie jest niezwykle bezpieczne i nie stanowi zagrożenia dla osób, które mają różnego rodzaju schorzenia – poinformowała.
Rozpoczynając dyskusję na temat paralizatorów dla straży, radny Roman Czyżewski powoływał się na straż miejską w Łodzi czy Warszawie. Trudno jednak porównywać tak duże miasta ze Skierniewicami.
Paralizatory mają także oddziaływanie prewencyjnie, co pokazują liczby. Z roku na rok łódzka straż miejska używa ich coraz rzadziej.
Posłuchaj i dowiedz się więcej:
Nazwa | Plik | Autor |
Straż Miejska w Skierniewicach z paralizatorami? | audio (m4a) audio (oga) |
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI ZE SKIERNIEWIC |