Rolnicy ogłaszają “powstanie chłopskie”. W poniedziałek fala protestów [ZDJĘCIA]
Przed godz. 8 rolnicy rozpoczęli protest, który ma objąć cały kraj. Grupy protestujących blokowały DK nr 80 w Janowie koło Sochaczewa i DK nr 92 w Bedlnie między Kutnem a Łowiczem. Na krajowej 12 w Sieradzu na jezdnię wysypano kapustę. Protestujący rolnicy byli też na DK nr 91 między Piotrkowem Trybunalskim a Srockiem.
– Chcemy żyć normalnie. W tej chwili rolnicy dokładają do każdej sztuki po kilkadziesiąt złotych. Można dołożyć raz, ale nie cały czas. Najważniejsze, żeby zatrzymać napływ wieprzowiny z zachodu, ludzie nawet nie wiedzą co jedzą – mówią rolnicy.
Akcja odbywa się pod szyldem rolniczej organizacji Agro Unia, założonej w powiecie sieradzkim. – Koordynatorzy w całym kraju mają wolną rękę co do planowanych działań. Nie wiem czy musimy postępować zgodnie z prawem. Nie wiem, czy zgodne z prawem było to, że policjanci masowo szli na zwolnienia lekarskie. Prawo było wtedy naginane. My będziemy działać w podobny sposób – mówi lider organizacji Michał Kołodziejczak.
Posłuchaj relacji naszego reportera:
Nazwa | Plik | Autor |
Rolnicza blokada w Sieradzu | audio (m4a) audio (oga) | |
Protest rolników między Piotrkowem Trybunalskim z Srockiem | audio (m4a) audio (oga) | |
– brak tytułu – | audio (m4a) audio (oga) |
Gospodarze domagają się poprawy opłacalności produkcji. Wśród ich postulatów jest ograniczenie importu wzorowane na niektórych unijnych krajach. – Obserwujemy to na przykładzie Rumunii, która wprowadziła w sklepach wielkopowierzchniowychobowiązkowy stosunek produktów krajowych do zagranicznych 50/50. Unia Europejska nie ma tam w tej chwili nic do powiedzenia – mówi Kołodziejczak.
Ubiegłotygodniowe rozmowy z ministrem rolnictwa zdaniem rolników nie przyniosły spodziewanego efektu. Dlatego gospodarze zapowiadają powrót do stolicy 6 lutego. Wystąpili o poparcie swoich działań do prezydenta Andrzeja Dudy.
Protest rolników w Srocku koło Piotrkowa Trybunalskiego
W Piotrkowie rolników prowadziAndrzej Prochoń, przewodniczący Związku Rolników, Przedsiębiorców i Konsumentów, który przed rozpoczęciem protestu mówił, że to początek rolniczej rewolucji. – Nie mamy litości, tak jak nad nami nie ma nikt litości. Konsument kupuje w supermarkecie, nie kupuje od nas. Nikt nie zapłaci za nas kredytu, musimy walczyć z komornikami. Jeżeli my sami sobie nie pomożemy, to nam rolnikom nikt nie pomoże – dodaje Prochoń.
Rolnicy przepraszali za utrudnienia kierowców, ale tłumaczyli, że są zdesperowani. Przygotowali też koszulkęDanii z nazwiskiem ministra rolnictwa.
Rolnicy zapowiadają, że 6 lutego będą protestować w Warszawie.
M.Gosławska
Posłuchaj relacji naszej reporterki:
Rzeczniczka PiS Beata Mazurek pisze na Twitterze, że jej partia nie akceptuje blokad rolniczych w całym kraju. W jednym z tweetów Mazurek podkreśliła, że rząd Prawa i Sprawiedliwości prowadzi korzystną dla rolnictwa politykę i zawsze jest gotowy na rozmowy. Mazurek zapewniła, że rolnicy mają prawo do protestu – jak inne grupy społeczne. Dodała jednak, że blokowanie dróg narusza prawo innych obywateli do swobodnego poruszania się po kraju. “Dla takich działań nie może być akceptacji” – napisała.
Prowadzimy politykę korzystną dla rolnictwa i zawsze jesteśmy gotowi na rozmowę. Rolnicy tak jak inne grupy maja prawo do protestu. Jednak blokowanie dróg narusza prawo innych obywateli do swobodnego poruszania sie po kraju. Dla takich działań nie może być akceptacji.
Beata Mazurek (@beatamk) 28 stycznia 2019
Posłuchaj rozmowy zliderem rolniczej organizacji “Agro Unia” Michałem Kołodziejczakiem
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z SIERADZA I REGIONU |