Zabił 86-latkę, od której wynajmował mieszkanie. Grozi mu dożywocie
Przed łódzkim sądem stanie 35-latek, oskarżony o brutalne zabójstwo 86-letniej kobiety.Do zdarzenia doszło przed rokiem w jednym z mieszkań przy ul. Wierzbowej w Łodzi.
Jak ustalono, kobieta od 10 lat wynajmowała mieszkanie. Tydzień przed zdarzeniem, jeden z pokoi udostępniony został 35-latkowi, którego w swojej firmie zatrudnił syn właściciela lokalu. W tym czasie pomiędzy mężczyzną i straszą kobietą dochodziło do sprzeczek, które w końcu doprowadziły do morderstwa.
O całym zdarzeniu policję poinformował wnuczek 86-latki, który przyjechał odwiedzić babcię.- 35-latek twierdził, że babci nie ma w domu. Po wejściu do zajmowanego przez nią pokoju, wnuczek zauważył na podłodze ślady krwi. Na miejsce wezwano policję. W wyniku przeprowadzonych czynności funkcjonariusze odnaleźli ukryte w wersalce zwłoki kobiety. Widoczne były na nich liczne rany głowy i okolic klatki piersiowej – relacjonuje rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi Krzysztof Kopania.
35-latek usłyszał zarzut zabójstwa. Początkowo nie przyznał się do winy. Podczas kolejnego przesłuchania przyznał się, mówiąc że był to przypadek. Jak ustalono, działał w warunkach recydywy. Grozi mu kara dożywotniego pozbawienia wolności.
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |