Rolnicy protestowali w całej Polsce [ZDJĘCIA]
Rolnicy z Agrounii protestowali dzisiaj (11 stycznia) w całej Polsce. W Łódzkiem utrudnienia były m.in. na drogach krajowych nr 91, 92, 14 i 12. Rolnicy poruszali się po nich ciągnikami.
Posłuchaj relacji naszego reportera:
Nazwa | Plik | Autor |
Manewry rolnicze – kilkadziesiąt protestów w całym kraju | audio (m4a) audio (oga) | |
Rolnicy ciągnikami przejeżdżają DK nr 12 | audio (m4a) audio (oga) |
Godzina 14:10
Przed siedzibą kościerzyńskiego oddziału Łódzkiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w powiecie sieradzkim zakończył się protest kilkudziesięciu rolników z Unii Warzywno-Ziemniaczanej.
Producenci rolni przejechali okrężną drogą od Wróblewa do centrum Sieradza i pod siedzibę ODR, aby zaprotestować przeciwko politycznemu – jak określają – stanowisku kierownika ośrodka.Prezes Unii Michał Kołodziejczak na schodach przed placówki wdał się w dyskusję z pełniącym obowiązki dyrektora.- Pana podejście jest bardzo wymowne. Opinia społeczna mówi “szyderca”. Widzę, że pan sobie szydzi z rolników. Co miesiąc będziemy wymagali odpowiedniego raportu z pracy – powiedział lider protestu.
– Jestem tutaj krótki czas. Przyszedłem w okresie świątecznym. Jeszcze chwilę będzie trzeba poczekać na te zmiany, ale one będą – zapowiedział Łukasz Kołoszczyk, p.o. dyrektora.
Manewry rolnicze – jak określił je Kołodziejczak – zorganizowano dzisiaj w kilkunastu miejscach w całym kraju. Rolnicy mówią, że chcą sprawdzić zdolność do mobilizacji na wypadek kolejnych protestów. Z pewnością dojdzie do nich w najbliższym czasie wskutek – jak mówią producenci rolni – wciąż niesatysfakcjonujących rozmów z szefem resortu.
Nie ma już też utrudnień na DK nr 14, 91 i 92 w północnej części województwa łódzkiego.
Godzina 11:40
Grupa kilkudziesięciu rolników ciągnikami jedzie drogą krajową 12 od Wróblewa do ronda Lecha Kaczyńskiego w Sieradzu. Później wrócą do Kościerzyna pod Ośrodek Doradztwa Rolniczego, gdzie planowany jest happening. Michał Kołodziejczak, prezes Unii Warzywno-Ziemniaczanej określa dzisiejsze protesty jako “manewry rolnicze”. Przejazd trwa powoli. Co prawda ciągniki nie jadą jeden za drugim tylko w grupach, ale z racji ich prędkości na krajowej “12” w tym momencie w stronę Sieradza są duże utrudnienia w ruchu.
Godzina 10:50
Utrudnienia na drodze krajowej nr 14. Kolumna około 30 ciągników porusza się z Łowicza w kierunku Strykowa.
Aktualizacja godzina 10:10
W okolicach Topoli Królewskiej protest rozpocznie się o godzinie 10:30. Kilkadziesiąt traktorów będzie jechało bardzo wolno drogą krajową 91 z Topoli Królewskiej do ronda w Emilii i z powrotem. – Główne hasła dzisiejszego protestu, to: ochrona rynku krajowego, skrupulatne badanie żywności, która przyjeżdża do Polski, rozliczenie Izb Rolniczych i tzw. związków zawodowych w ich działalności oraz finansów. Solidaryzujemy się też z producentami trzody i z tego względu domagamy się również odpowiedniej polityki łowieckiej oraz wypłacenia odszkodowań za szkody wyrządzone głównie przez dziki – wyjaśnia Mateusz Szczepaniak.
Protesty mają odbyć się też w okolicach Łowicza, Sieradza, Piotrkowa Trybunalskiego i Wieruszowa.
—————————-
Lider Agrounii Michał Kołodziejczak poinformował wczoraj (10 stycznia), że protesty ostrzegawcze odbywać się będą w godzinach 10-12. Jak czytamy na profilu facebookowym organizacji: “Spotykamy się na ulicach, drogach, placach. Pieszo, autami, traktorami.Ważne żebyśmy zaczęli się liczyć i widzieli że jest nas siła – wtedy i z nami będą się liczyć. Jutro mobilizuje się AGROunia ale też rolnicy jeszcze niezrzeszeni którzy też poczuli potrzebę działania. Widzimy się na Podkarpaciu, Lubelszczyźnie, Wielkopolsce, Podlasiu, Ziemii Łódzkiej, na Warmii, Dolnym Śląsku, Kujawach – ogólnie mówiąc będziemy w wielu miejscach. To nie będzie protest, bardziej manifestacja potrzeby pracy na rzecz rolnictwa.”. (pisownia oryginalna)
Wczoraj ruch społeczny kierowany przez rolnika z łódzkiego zorganizował pikietę przed warszawską siedzibą Krajowej Rady Izb Rolniczych. Protestujący ustawili m.in. stolik, który miał symbolizować okrągły stół rolniczych rozmów i polano go gnojówką.
Michał Kołodziejczak Izby nazwał “nieudolną fasadą reprezentacji rolników”, która nawet protestu nie potrafi zorganizować.Rolnicy protestują z powodu ich trudnej sytuacji, m.in. niskich cen oferowanych za warzywa i mięso.