Łódź ma pomnik Jednorożca, a Bełchatów Balansującą Ewę
To rzeźba rzeźba autorstwa Jerzego Kędziory, która podczas Festiwalu Jabłka zawisła nad Placem Narutowicza. Miała tam być tymczasowo, jednak tak spodobała się mieszkańcom, że władze miasta postanowiły ją kupić.
Ewa jest piękna, filigranowa. Wykonana w zimnym brązie, przykuca na jednej nodze na linie rozwieszonej nad Placem Narutowicza. Drugą nogę ma opuszczoną. Trzyma w lewej dłoni jabłko, w prawej koszyk z owocami. Przyjechała do Bełchatowa we wrześniu na Festiwal Jabłka. Przywiózł ją jej twórca – rzeźbiarz Jerzy Kędziora, pseudonim JotKa. Rzeźby Kędziory znane są m.in. w Berlinie, Singapurze, Miami. Coraz częściej spotkamy je także w polskich miastach. Niezwykłość prac artysty polega na tym, że wszystkie rzeźby są z brązu i wszystkie balansują w powietrzu.
Ewa od razu przypadła do serca mieszkańcom Bełchatowa. Dlatego władze miasta postanowiły ją odkupić od właściciela.
Za rzeźbę zapłaciły 49 tys. zł.
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z BEŁCHATOWA |