Według radcy Dominika Lubasza, współorganizatora konwentu, ochrona danych osobowych to jedno z wielu dóbr konkurujących z innymi. – Z jednej strony mamy prawa i wolność osób, których te dane dotyczą, swobodę działalności gospodarczej i szereg innych praw, w tym prawa podstawowe i konstytucyjne, które należy uwzględniać. W niektórych przypadkach ochrona danych osobowych będzie ustępować m.in. ochronie prawnej osób poszkodowanych po to, żeby prawidłowo realizować swoje roszczenia dostępności do informacji, korzystania z wolności wypowiedzi i wolności prasy.

Zdaniem Piotra Kawczyńskiego, specjalisty z zakresu bezpieczeństwa informacji, ochrona danych osobowych nie jest nowością. – Ta świadomość została zbudowana 25 maja i objawia się przeinaczeniem tych zachowań, które wcześniej były normalne, stosowane. Nikt nie miał problemów z interpretacją jeżeli chodzi o chociażby rejestrację pacjentów, ich wyczytywanie, a nagle po 25 maja zaczęliśmy stosować pseudonimy.

Ogólne rozporządzenie o ochronie danych RODO obowiązuje w Państwach Unii Europejskiej od 25 maja tego roku. Interpretacja przepisów wprowadziła w życie wiele absurdów, jak chociażby zamknięcie cmentarza z powodu umieszczenia na nagrobkach danych osobowych osób, które jeszcze żyją lub zakaz wyczytywania nazwiska uczniów podczas sprawdzania obecności na lekcji w szkole.