Jeden z twórców komiksu, historyk Robert Stasiak podkreśla, że wraz z kolegą nie chcieli stworzyć kolejnej podręcznikowej historii. – Zależało nam, aby pokazać Piłsudskiego, który nie będzie tylko herosem, ale zwykłą osobą, która uporem i konsekwencją, była w stanie osiągnąć wyznaczony cel. Pokazujemy go z jego przyzwyczajeniami, z pewnymi słabostkami, ale też z tymi dobrymi stronami dodaje Robert Stasiak.

To historia pełna tzw. smaczków – dodaje drugi z twórców, rysownik Piotr Kotecki. – Przyznam się, że to był mój pierwszy kontakt z tak obszerną publikacją i jestem bardzo zadowolony z efektów wyjaśniał, dodając jednocześnie, że stronę graficzną ocenia jako pełną wyrzeczeń. – Z jednej strony bogate opisy i dużo fajnych możliwości do szaleństwa rysowniczego i zrobienia różnych scen batalistycznych, z drugiej – w pewnym momencie trzeba to było uciąć, ponieważ terminy goniły i trzeba było skupić się na tym, aby komiks był całościowo jednolity. Opcja dopieszczania jednej strony, a traktowania szkicowo kolejnych nie wchodziła w grę.

Premiera komiksu Piłsudski. Cztery oblicza niepodległości odbyła się w Gdańsku. Patronat honorowy nad wydawnictwem objął marszałek województwa pomorskiego.