Taki wynik oznacza, że głos kobiet zaczyna być słyszalny, podkreśla wiceprzewodnicząca Rady Miejskiej Małgorzata Niewiadomska Cudak. – Ten potencjał jest bardzo duży. Łodzianie chcą głosować na kobiety i doceniają ich pracę. Efektem były wyniki wyborów samorządowych – dodaje.

Na listach wyborczych do Sejmu, Parlamentu Europejskiego oraz rad gmin, powiatów i sejmików wojewódzkich w Polsce – na mocy ustawy z 2011 roku – nie może być mniej niż 35% kobiet.