Przez kolejne pięć lat samorządem województwa łódzkiego będzie samodzielnie rządziło Prawo i Sprawiedliwość.Zdobywając w wyborach do Sejmiku siedemnaście mandatów PiS wybierze marszałka i cały zarząd, a także obsadzi najważniejsze stanowiska w Urzędzie Marszałkowskim.

Spektakularną porażkę w województwie poniosło Polskie Stronnictwo Ludowe. W Sejmiku straciło aż sześć mandatów i teraz ludowców w samorządzie będzie reprezentowało tylko czterech członków tej partii.

Prezes PSL w województwie łódzkim Dariusz Klimczak, mimo takiego wyniku, robi dobrą minę do złej gry. Twierdzi, że przegrana da ugrupowaniu nowy impuls do działania. – Bycie w opozycji to także ważna sprawa dla demokracji, ważna sprawa dla kreatywności ugrupowania – zaznacza. I dodaje, że w tej kadencji PSL-owi udało się wykreować wiele nowych osób. – Będę na tych ludzi stawiał i pokazywał nową jakość w PSL-u. A po wyniku ogólnopolskim, a zajęliśmy trzecie miejsce na podium, gdzie nikt nam nie dawał szans, myślę, że możemy w przyszłym roku w nowych wyborach zrobić sporą niespodziankę.

Oprócz 17 mandatów PiS i czterech PSL, w Sejmiku Województwa Łódzkiego zasiądzie jeszcze 12 reprezentantów Koalicji Obywatelskiej. Swojego przedstawiciela w samorządzie stracił Sojusz Lewicy Demokratycznej.