Sprawa rozbudowy zakładu budzi duży sprzeciw wśród mieszkańców miasta. – Nie chcemy rozbudowy – mówią. – Zakłady tyle lat istnieją i nie przeszkadzały do tej pory. Po prostu nie chcemy spalarni.

Prezes firmy Marek Czerniej przekonuje, że zakład utylizacji odpadów będzie mniej uciążliwy niż dzisiejsza działalność. – W przypadku tej instalacji, którą my planujemy, ma przebiegać cały proces w postaci hermetycznej. Nie będzie takiej sytuacji, że to będzie wypływało.

W zakładzie utylizowane mają być tylko odpady własne. Nie będą one gromadzone, tylko na bieżąco przetwarzane. W te zapewnienia rawianie nie wierzą. – Nie wierzę, że wy nie wiecie, że będzie śmierdziało.

Mieszkańcy będą mogli wypowiedzieć się w skierowanej do nich specjalnej ankiecie. Konsultacje potrwają od 15 do 23 października. Ich wynik ma być wzięty pod uwagę przy wydawaniu decyzji środowiskowej dla inwestycji.