Co dalej z pacjentami po udarach? Lekarze alarmują: zostaną bez pomocy
Łódzcy lekarze biją na alarm: pacjenci po udarach mózgu z Łodzi i regionu zostaną bez pomocy i zabiegów, które mogą im uratować życie.
Ministerstwo zdrowia chce finansować operacje trombektomii mechanicznej tylko w siedmiu szpitalach w kraju, ale w żadnym z województwa łódzkiego. – To wielkie dobrodziejstwo medycyny ratuje pacjentów od kalectwa, a nawet od śmierci. Polega to na usunięciu przyczyny udaru, czyli skrzepliny, która blokuje w naczyniu przepływ krwi do mózgu. – Do niedawna metody, którymi posługiwaliśmy się miały dość dobrą skuteczność – tłumaczy doktor Łukasz Jasek. – Ale nie były to metody tak spektakularne i tak skuteczne, jak metoda, która jest w tej chwili standardem na świecie już od kilku lat, czyli tzw. trombektomia mechaniczna. Sama idea zabiegu i sama idea procesu jest dość prosta i oczywista: chodzi o odkorkowanie zapchanego naczynia, czyli usunięcie tej skrzepliny, która się pojawia.
Łódzcy lekarze z Barlickiego i Kopernika mają kilkuletnie doświadczenie w stosowaniu tej metody. Dotąd szpitale wykonywały zabiegi na własny koszt, ponieważ NFZ nie włączył tych procedur do standardów leczenia. Ministerstwo zdrowia miało rozwiązać problem finansowania tego typu zabiegów, ale wylało dziecko z kąpielą mówią lekarze. Do programu pilotażowego trafiło tylko siedem szpitali żaden z łódzkiego alarmuje wojewódzki konsultant w dziedzinie neurologii Bożena Adamkiewicz. – Powinniśmy jak najszybciej wdrażać to leczenie, żeby mieć jak najlepsze efekty.
– W sytuacji wielkich inwestycji w aparaturę medyczną, diagnostyczną, w tomografy komputerowe i rezonans, które w ostatnim dziesięcioleciu dokonały się w Łodzi, jesteśmy w stanie szybko wyrekrutować grupę pacjentów i serce nam krwawi, że nie jesteśmy w stanie w tym momencie zaproponować im tego tego leczenia, właśnie ze względu na to, że nie ma spójnego systemu opieki nad tymi chorymi mówi prof. Ludomir Stefańczyk, kierownik zakładu radiologii i diagnostyki obrazowej Uniwersytetu Medycznego w Łodzi. – I co najważniejsze, że zamiast ogłosić lub przyznać finansowanie na te procedury, pan minister ogłasza program pilotażowy.
Nazwa | Plik | Autor |
Zabiorą chorym leczenie? | audio (m4a) audio (oga) |
W przypadku udaru ważny jest czas. Od wystąpienia udaru do zabiegu nie powinno minąć więcej niż 6 godzin. Udary mózgu są najczęstszą przyczyną kalectwa. Lekarze szacują, że w regionie łódzkim takich operacji powinno być przynajmniej 250 rocznie.