Problemy z budową łódzkiego odcinka S14
Firma Eurovia, która złożyła najtańszą ofertę na budowę odcinka od Teofilowa do miejscowości Słowik, nie przedłużyła jej ważności i nie wpłaciła wadium. To oznacza, że Generalna Dyrekcja Dróg i Transportu musi unieważnić swój wybór i wybrać ofertę droższą.

Zdaniem radnego PO Bartosza Domaszewicza sytuacja stawia pod znakiem zapytanie podpisanie umowy na budowę drogi do końca września. – Najtańszy wykonawca nie jest w stanie zrealizować tego zadania, kolejny jest oczywiście droższy. Pozostaje nam liczyć, że premier Morawiecki, zapowiadający szeroki front budowy dróg, nie zapomni także o naszej S14 i znajdą się na tę inwestycję pieniądze – dodaje.
Kolejna oferta na budowętzw. zachodniej obwodnicy Łodzijest o kilkadziesiąt milionów droższa od zaproponowanej przez firmę Eurovia. Oferta wynosi prawie 600 mln zł. To jednak nie stanowi problemu, bo w budżecie zarezerwowanych jest ponad 700 milionów przekonują radni PiS.
– Cała sprawa do burza w szklance wody. Kolejna oferta mieści się w budżecie inwestora. Generalna Dyrekcja może swobodnie podpisać umowę z kolejną firmą, która zaproponowała budowę tego odcinka S14 – wyjaśnia Łukasz Magin z PiS.
Jego zdaniem umowa zostanie podpisana w najbliższym czasie.
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |