W nocy z soboty na niedzielę w okolicach Włocławka Piotr B.jechał samochodem pod wpływem alkoholu i uderzył w drzewo. Podczas przesłuchania przyznał się do winy, wyjaśniając, że wypił kilka drinków na działce rekreacyjnej u znajomych. Samochodem wracał na swoją działkę położoną nad tym samym jeziorem.

– Prokurator zarzucił mu, że w miejscowości Łączewna umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchulądowym, kierując po drodze publicznej pod wpływem alkoholu – mówi prokurator Arkadiusz Arkuszewski z Prokuratury Rejonowej we Włocławku.

Do zatrzymania doszło po spowodowanej przez podejrzanego niego kolizji.Piotr B złożył wniosek o skazanie go bez przeprowadzenia rozprawy, wymierzenia kary grzywny i orzeczenia zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych na trzy lata.Nie potrafił wytłumaczyć, dlaczego kierował samochodem pod wpływem alkoholu.