Wyrok WSA w sprawie placu Zwycięstwa
Wojewódzki Sąd Administracyjny uchylił zarządzenie Wojewody Łódzkiego, który zmienił nazwę placu Zwycięstwa na plac imienia Lecha Kaczyńskiego. Była to jedna ze zmian, dokonanych przez wojewodę, w ramach tak zwanej ustawy dekomunizacyjnej – nazwy zmieniło wówczas prawie 30 ulic.

Sąd uznał, że nazwa plac Zwycięstwa nie propaguje komunizmu, a to było właśnie głównym założeniem ustawy. Swojego zadowolenia z wyroku sądu nie kryje Mateusz Walasek łódzki radny PO. -Wyrok jest przede wszystkim korzystny dla łodzian, gdyż w wielu rozmowach wypowiadali się, że chcą, aby ten plac był placem Zwycięstwa – mówi.
Ale radość może być jeszcze przedwczesna, bo wyrok WSA nie jest prawomocny zaznacza rzecznik wojewody łódzkiego Dagmara Zalewska. -Cały czas jest to plac Lecha Kaczyńskiego do uprawomocnienia się wyroku – dodaje.
Urząd Wojewódzki nadal stoi na stanowisku, że nazwa plac Zwycięstwa ma ścisły związek z komunizmem, co wskazywał w swojej opinii IPN. Służby wojewody czekają teraz na pisemne uzasadnienie wyroku, później najprawdopodobniej odwołają się do Naczelnego Sądu Administracyjnego.