Wciąż nie jeżdżą tramwaje przez skrzyżowanie Kilińskiego z Dąbrowskiego. Czekamy do sierpnia?
Prace miały zakończyć się w czerwcu. Powodem opóźnienia miały być majowe ulewy.

Potężne ulewy nawiedziły Łódź w maju. Choć minął od nich już ponad miesiąc, efekty wciąż są odczuwalne. To choćby opóźnienia prac związanych z wymianą torowiska na skrzyżowaniu ulicKilińskiego z Dąbrowskiego. Tramwaje miały tam jeździć już teraz, tymczasem inwestycja dalej jest realizowana. Złe warunki pogodowe zniszczyły bowiem to co do tej pory zrobili drogowcy.
– Przed nami wciąż jeszcze pozostaje położenie warstw asfaltowych oraz chodnika – zapowiada kierownik budowy Kamil Bajer. Prace mogą potrwać maksymalnie miesiąc.
Od otwarcia skrzyżowania ulic Kilińskiego z Dąbrowskiego, uzależnione jest rozpoczęcie innej inwestycji w Łodzi. Chodzi o przebudowę ulicy Śmigłego-Rydza. Piotr Wasiak z Zarządu Inwestycji Miejskich zapewnia jednak, że harmonogram prac będzie przebiegać zgodnie z planem. – Wykonawca tej ulicy ustala już szczegółową organizację ruchu – zapewnia Wasiak.
Po otwarciu skrzyżowania robotnicy przeniosą się w okolice ulicy Rzgowskiej.