Maestro Jan Krenz został doktorem honoris causa Akademii Muzycznej w Łodzi
W ten sposób łódzka Akademia uhonorowała jednego ze swoich najwybitniejszych absolwentów, wyrażając uznanie i wdzięczność za jego dorobek dyrygencki i kompozytorski. 14 lipca światowej sławy artysta będzie świętował 92. urodziny.
Jan Krenz urodził się 14 lipca 1926 roku we Włocławku. Mówi osobie: Urodziłem się muzykiem, tak mi mówiono od dziecka inigdy nie miałem wątpliwości, kim będę wżyciu. Wlatach 194547 odbył studia muzyczne wPaństwowej Wyższej Szkole Muzycznej wŁodzi (obecnie Akademia Muzyczna) wklasie dyrygentury prof. Kazimierza Wiłkomirskiego iwklasie kompozycji prof. Kazimierza Sikorskiego, uzyskując dyplom zwyróżnieniem. Jest pierwszym absolwentem dyrygentury włódzkiej uczelni.
Jako dyrygent debiutował w1946 roku na estradzie Filharmonii wŁodzi. Wlatach 194749 był drugim dyrygentem Filharmonii Poznańskiej. Od 1949 roku był związany zWielką Orkiestrą Symfoniczną Polskiego Radia wKatowicach, początkowo jako asystent Grzegorza Fitelberga (194951), awlatach 195368 jako pierwszy dyrygent idyrektor tej orkiestry. Intensywna działalność na czele WOSPR-uobejmowała koncerty, nagrania, liczne prawykonania dzieł polskich kompozytorów, udział wfestiwalach Warszawska Jesień oraz wyjazdy zagraniczne. W1963 roku odbyło się najdłuższe wdziejach polskich orkiestr tourne WOSPR-u, składające się z55 koncertów wówczesnym Związku Radzieckim, Mongolii, Chinach, Japonii aż po Australię iNową Zelandię.
Wlatach 196873 Jan Krenz był dyrektorem artystycznym Teatru Wielkiego wWarszawie. Równocześnie działał jako gościnny dyrygent orkiestry Radia Duńskiego wKopenhadze. Wlatach 197982 pełnił funkcję Generalmusikdirektor miasta Bonn, prowadząc orkiestrę Beethovenhalle. Jako dyrygent gościnny współpracował zczołowymi orkiestrami świata, takimi jak: Berliner Philharmoniker, Staatskapelle Dresden, Filharmonia Leningradzka, Tonhalle wZurychu, Orchestra della Scala wMediolanie, Royal Concertgebouw wAmsterdamie, New York Brooklyn Symphony Orchestra, Detroit Symphony Orchestra, wTokio. Wiele podróży koncertowych odbył również zorkiestrą Sinfonia Varsovia, wlatach 2005-08 był również dyrektorem artystycznym ipierwszym dyrygentem Filharmonii Krakowskiej.
Jak można przeczytać wlaudacji, Maestro Jan Krenz wswojej działalności artystycznej szczególnie preferuje wielkich klasyków (Bach, Mozart, Beethoven, Brahms, Schubert, ale również Czajkowski, Mahler, Skriabin iRachmaninow), zaś drugą sferą zainteresowań jest muzyka XX wieku (Bartok, Berg, Berio, Cage, Hindemith, Webern, Schoenberg). Jego sztukę dyrygencką prof. Zofia Helman opisuje wEncyklopedii Muzycznej PWM słowami: Obdarzony talentem kreacyjnym, nadaje wykonywanym dziełom piętno swej osobowości, nie wykraczając poza intencje kompozytora, lecz raczej je uwydatniając.
Od początku artystycznej kariery działalność dyrygencką łączył zkomponowaniem. Wwywiadzie dla Ruchu Muzycznego w1996 roku mówił: Zacząłem komponować mając 11 lat, adyrygowanie jako konkurencja pojawiło się dopiero wkonserwatorium łódzkim, po wojnie. Studiowałem krótko iod razu zacząłem robić karierę. Wtedy pojawił się mój dylemat; życie wkładało mi do ręki batutę, aja chciałem pisać.
Jako kompozytor debiutował wczasie okupacji Kwartetem smyczkowym na prywatnym koncercie konspiracyjnym. Jego twórczość obejmuje utwory symfoniczne, kameralne iwokalno-instrumentalne, atakże muzykę teatralną ifilmową. Napisał muzykę do filmu Kanał Andrzeja Wajdy oraz do kilku obrazów Andrzeja Munka, wtym do Eroiki iZezowatego szczęścia. We wspomnianym wywiadzie mówił: Dyrygowanie przyniosło mi wiele radości, chwały to szalona satysfakcja, aże przy okazji mogę jeszcze komponować to druga moja radość. Bo gdyby było tak, że nie ma innych dyrygentów na świecie imuszę dokonać czegoś, czego nie robi za mnie nikt, wtedy obowiązek: rzucić wszystko idyrygować, ale jest przecież tylu zdolnych. Natomiast akt twórczy jest chyba tą największą pokusą dla człowieka, który swoje życie chce wypełnić głębszą treścią.
Profesor Krauze wlaudacji opisuje działalność kompozytorską Maestro Krenza: Mimo nadzwyczaj aktywnej pracy dyrygenckiej, obfitującej wniezwykłe sukcesy, nigdy nie porzucił kompozycji. Podobnie jak Pierre Boulez zmaga się zdylematem, jak pogodzić te dwa wielkie żywioły: pasję twórczą, która stale wnim jest idomaga się realizacji, zdyrygencką aktywnością, która zkolei przynosi satysfakcję każdego dnia. Od momentu, gdy wlatach 80-tych Jan Krenz zdecydował się ograniczyć dyrygowanie na rzecz komponowania, napisał wiele swoich znaczących dzieł (m.in. Missa breve, Musica da camera, Epitaphion, II Symfonia, Aria iPerpetuum Mobile, Uwertura, Requiem). Prof. Zygmunt Krauze określa je jako dzieła oniezwykłej intensywności emocjonalnej, doskonałej konstrukcji oraz maestrii instrumentacyjnej, którą można porównać do tej tworzonej przez Ryszarda Straussa.
Jan Krenz jest laureatem wielu nagród, otrzymał m.in. Złoty Krzyż Zasługi (1952), Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski (1954), Nagrodę Państwową II stopnia (1955), Nagrodę Muzyczną Miasta Katowic (1957), dwukrotnie nagrodę Związku Kompozytorów Polskich (1968, 1996), Nagrodę Państwową Istopnia (1972), Diamentową Batutę zokazji 70-lecia Polskiego Radia (1995), Złoty Medal Zasłużony Kulturze Gloria Artis (2005), Order Ecce Homo (2009), nagrodę honorowego Koryfeusza Muzyki Polskiej (2011), nagroda Złotego Orfeusza (dwukrotnie) za wykonania na Warszawskiej Jesieni oraz liczne międzynarodowe nagrody za nagrania płytowe. Akademia Muzyczna im. I. J. Paderewskiego wPoznaniu nadała Janowi Krenzowi tytuł doktora honoris causa w2000 roku.