Odroczono proces ws. oszustwa na ponad 600 tys. zł
Łódzki sąd okręgowy bezterminowo odroczył rozpoczęcie procesu ws. mężczyzny, który oszukał osoby prywatne i firmy z całej Polski na ponad 600 tys. zł. Oskarżony, który odpowiada z wolnej stopy, nie stawił się na rozprawę, bo przebywa w szpitalu.

Mężczyzna – jako przedstawiciel jednej z łódzkich firm – miał namawiać poszkodowanych do zakupu licencji franczyzy na prowadzenie mobilnych punktów gastronomicznych międzynarodowego przedsiębiorstwa.
Zainteresowani po wpłaceniu 26 tys. zł mieli otrzymać tzw. food trucka. Specjalnie przygotowane pojazdy miały być ustawiane na parkingach znanej sieci handlowej w całym kraju.
Ogłoszenia o tej ofercie można było znaleźć w internecie, ogólnopolskich gazetach, usłyszeć w stacjach radiowych. Siedziba firmy znajdowała się w ekskluzywnym biurowcu, elegancko wyposażona. Firma miała mieć oddziały na całym świecie. Potwierdzała to jej profesjonalnie przygotowana strona internetowa, opatrzona licznymi zdjęciami i informacjami.
Według oskarżyciela, wszystko to było oszustwem. Zdjęcia “food trucków”, jak się później okazało, pobrano z internetu. Pojazdy należały do francuskiej firmy, która właśnie kończyła działalność.
Franczyzobiorcy początkowo cierpliwie czekali na pojazdy. Otrzymywali informację, że są przygotowywane. W końcu zniecierpliwieni zawiadomili policję.
Według ustaleń śledztwa, mężczyzna oszukał 30 osób i kilkanaście firm z całej Polski. (PAP)