Sieradzanie odwiedzający groby swoich bliskich mogą się natknąć na kartki umieszczone pod zniczami. Widnieje na nich numer telefonu wraz z prośbą o kontakt z anonimowym ogłoszeniodawcą. Nie wiadomo jednak w jakim celu. Okazuje się, że to nic innego jak tylko... reklama usług prywatnej firmy.