Radni PiS obawiają się zwolnień i mniejszych wpływów do MPK
Przekazanie prywatnej firmie 30 procent linii obsługiwanych przez miejską spółkę zakłada, przyjęty niedawno, plan transportowy miasta. Zdaniem radnych PiS to skandal i działanie na niekorzyść gminy przez władze miasta.

Politycy prawicy uważają, że oddanie obsługi części linii autobusowych innej firmie pociągnie za sobą zwolnienia w MPK. – Pozbawi się w ten sposób 30% przychodu miejską spółkę. Jeżeli zmniejszymy obsługę miejskiego przewoźnika, to z pewnością będzie się to wiązało ze zwolnieniami – uważa przewodniczący Klubu Radnych PiS Sebastian Bulak.
Radny Platformy Obywatelskiej, Bartosz Domaszewicz wyjaśnia, że chodzi o zwiększenie przewozów o 30%, a nie zagospodarowanie już funkcjonujących. – W planie transportowym zapisana jest ewentualność, że do 30% obsługi komunikacyjnej może być prowadzona przez zewnętrzne podmioty, ale przy założeniu, że ta obsługa będzie znacząco zwiększona. Obecnego zakresu tras to nie dotyczy – podsumowuje Bartosz Domaszewicz.
MPK i związki zawodowe kierowców nie chcą na razie komentować sprawy.
Posłuchaj relacji naszego reportera i dowiedz się więcej:
Nazwa | Plik | Autor |
Radni PiS obawiają się zwolnień i mniejszych wpływów do MPK | audio (m4a) audio (oga) |