Podjęta w 2012 roku inicjatywa Parlamentu Europejskiego miała na celu uhonorowanie nie tylko osób, który pomagały Żydom w okresie Holokaustu, ale także tych, którzy sprzeciwiali się szeroko rozumianym reżimom totalitarnym. -Dzisiaj upamiętniamy sprawiedliwych w szerokim rozumieniu tego słowa. To nie są tylko osoby związane z historią II wojny światowej. Z uwagi na to, że w Łodzi jako w jednym z nielicznych miejsc w Polsce znajduje się taki pomnik, my upamiętniamy Sprawiedliwych wśród Narodów Świata, czyli Polaków, którzy ratowali Żydów w czasie II wojny światowej. To ponad 6,5 tys. nazwisk Polaków, którzy bohatersko ratowali swoich sąsiadów, przyjaciół lub obce osoby – poinformowałaJustyna Tomaszewska z Centrum Dialogu im. Marka Edelmana.

Swoją historią podzieliła się też Irena Szczurek, która przeszła przez getto w Brodach na Ukrainie, uratowana przez nianię.- Hasło, które mówi nam, że kto ratuje jedno życie, ratuje cały świat, jest hasłem, które dotyczy również mojej drugiej mamy. Przyjęła mnie jako swoje drugie dziecko i pragnęła uratować moje życie. Jestem ze swoim losem pogodzona, wszystko zaakceptowałam i próbuję zachować pełny pokój i wiarę, że nic tak potwornego, co się zdarzyło, więcej się nie zdarzy – powiedziała Szczurek.

Wśród odznaczonych przez Instytut Yad Vashem w Jerozolimie, medalem Sprawiedliwego Wśród Narodów Świata, znajdują się m.in. Zofia Libich, Irena Sendlerowa, Jan Karski i Władysław Bartoszewski.

Posłuchaj relacji naszej reporterki i dowiedz się więcej: