Kamil Stoch nie do zatrzymania! Trzeci konkurs 66. TCS dla Polaka
Kamil Stoch z wynikiem 270,1 pkt. wygrał trzeci z rzędu konkurs 66. Turnieju Czterech Skoczni. Nad drugim Danielem Andre Tande Polak miał prawie 15 punktów przewagi i może zostać drugim w historii zawodnikiem, który zwycięży we wszystkich czterech konkursach.

Po pierwszej serii trzeciego konkursu 66. Turnieju Czterech Skoczni Kamil Stoch prowadził z ponad ośmioma punktami nad Markusem Eisenbichlerem i Danielem Andre Tande. Polak poradził sobie z nierównymi warunkami i miękkim zeskokiem skoczni w Innsbrucku. Wcześniej, właśnie przy lądowaniu, swoje szanse na końcowy sukces niemalże pogrzebał Richard Freitag. Niemiec zahaczył tyłem prawej narty o lewą i wywrócił się. Do drugiej serii awansował, ale do Stocha tracił prawie 25 punktów i – jak się później okazało – już nie pojawił się na belce startowej.
W drugiej serii z “Biało-Czerwonych” zabrakło tylko, debiutującego w Pucharze Świata i zarazem Turnieju Czterech Skoczni, Tomasz Pilcha.
W drugich próbach tylko nieliczni skoczkowie potrafili poprawić swoje odległości z pierwszej serii. W tym gronie zabrakło również Stocha, ale 128,5 metra było i tak najdalszym skokiem. Łącznie skoczek z Zębu zgromadził 270,1 punktu. Drugi Daniel Andre Tande miał 255,6 pkt., a trzeci Andreas Wellinger 253,5 pkt. Stoch jest zdecydowanym liderem 66. Turnieju Czterech Skoczni. Nad Wellingerem ma ponad 60 punktów przewagi i może zostać drugim, po Svenie Hannavaldzie, zawodnikiem, który w jednym sezonie zwyciężył we wszystkich czterech konkursach.
Stefan Hula zajął 11. miejsce, Maciej Kot 13., Piotr Żyła 14., a Jakub Wolny 15. Dopiero 20. był Dawid Kubacki, który stracił miejsce w pierwszej trójce całego Turnieju.