Polonezem do Afryki. Trapezowe Wojaże przez 21 państw
Specjalnie wyposażonym polonezem jadą do Afryki. W podróży są już od kilku dni, a ich celem jest Wybrzeże Kości Słoniowej.

Para z Bełchatowa w tej nietypowej podróży zamierza pokonaćok. 25 tys. km. Pomysłodawcą wyprawy jest Piotr Hałaszkiewicz. Jak sam mówi, to część projektu Trapezowe Wojaże, czyli podróże polonezem. – Jedziemy do Afryki właściwie po to, aby tam przezimować – przyznaje z uśmiechem. – Bo nie cierpimy zimy.
Młodzi ludzie są przekonani, że podróż ta zapadnie im w pamięci. A samochód marki Polonez jest wyjątkowo dobrze wyposażony. – Śpimy na dachu, mamy taką nadstawkę turystyczną, która nazywa się domobil. To jest w tej chwili może trzeci lub czwarty egzemplarz w kraju, który pozostał w użytku. Właśnie trafił nam się wyjątkowy rarytas. Na górze są miejsca do spania dla trzech osób, na dole mogą spać jeszcze dwie.
W przyczepce jest takżekuchnia i… łazienka. – Mamy nawet ze sobą pralkę turystyczną, jesteśmy zatem przygotowani na każdą ewentualność — dodajeHałaszkiewicz.
W trakcie wyprawy para przejdzie w sumie przez 21 państw. Do Bełchatowa para zamierza wrócić w maju.