“Czekanie na budowę kopalni może z regionu zrobić skansen” – spotkanie przeciwników odkrywki w Złoczewie
Obawy związane z wykupem gruntów i degradacją środowiska zdominowały dziś spotkanie zorganizowane przez Stowarzyszenie “NIE Dla Odkrywki Złoczew”.

Z przedstawicielami stowarzyszenia i Fundacji Greenpeace spotkała się ponad 100 osobowa grupa mieszkańców gminy Złoczew. W dyskusji dominowały dwa tematy – strach przez wysuszeniem terenów przez odkrywkę węgla brunatnego i ciągła niewiadoma związana z wykupem gruntów. – Nic nie dali, żadnej propozycji, wyceny, nic, jakbyśmy kupowali coś w ciemno. Tyle będzie przyjęć do pracy ile jej utraty, bo przecież rolnicy nie będą już mogli prowadzić swojej działalności – mówili mieszkańcy.
– Mieszkańcy mogą “siedzieć na walizkach” kilka dekad – mówił ekspert z fundacji Greenpeace Leszek Pazderski. – Wykup gruntów prowadzony jest sukcesywnie. Ci, którzy mieszkają na obrzeżach mogą czekać na wysiedlenie nawet 20-30 lat. Do tego czasu będą żyli jak w zamrażarce, nie będą mogli tej ziemi sprzedać, ani nie będzie sensu w nią inwestować – przekonywał.
Spotkanie przeciwników odkrywki w Złoczewie zorganizowano dwa dni po rozmowach z wiceministrem energii, który przekonywał mieszkańców o konieczności budowy kopalni.
