Centralny Port Komunikacyjny nie będzie konkurencją dla łódzkiego lotniska?
Pełnomocnik rządu do spraw budowy Portu Solidarność, Mikołaj Wild twierdzi, że Centralny Port Komunikacyjny nie będzie stanowił konkurencji dla lotnisk lokalnych, takich jak łódzkie.

W Łodzi odbył się Kongres Rozwoju Transportu, podczas którego eksperci oraz przedstawiciele rządu dyskutują, m.in. o nowym węźle komunikacyjnym zlokalizowanym w Stanisławowie między Łodzią a Warszawą. Jak mówił minister Mikołaj Wild, Centralny Port Komunikacyjny nie będzie zagrożeniem dla lotnisk regionalnych. – Port Solidarność, bo taką nazwę będzie nosił Centralny Port Komunikacyjny, prezentuje ofertę dla nieco innych odbiorców, dlatego nie przewidujemy, aby istniała konkurencja ze strony Centralnego Portu Komunikacyjnego dla lotnisk regionalnych. Lotniska regionalne są przeznaczone z zasady dla tzw. ruchu siatkowego, czyli dla ruchu krótszego, europejskiego i skoncentrowanego co do zasady na liniach niskokosztowych.
Centralny Port Komunikacyjny może powstać ze środków budżetu państwa w ramach procedury Projektuj i Wybuduj. To jedna z rozpatrywanych możliwości. Jego koszt to nawet 35 mld zł.
Pierwszy samolot z Portu Solidarność może odlecieć w 2027 roku.