Środa i czwartek, 1-2 listopada
Wydarzenia, wystawy, projekcje, spotkania, premiery, koncerty. Oto kilka propozycji, w których warto wziąć udział.
30 lat minęło. Jubileusz Teatru Logos [TEATR]
16 wydarzeń, w tym liturgie, spektakle teatralne, koncerty i wystawy, składają się na jubileusz 30-lecia łódzkiego Teatru Logos.
Świętowanie rozpocznie się 2 listopada, a więc dokładnie 30 lat po inauguracji sceny. Na początek zaplanowano koncert niemieckiego zespołu Marka Stockhausena w Klubie Wytwórnia. W programie znalazły się także spektakle między innymi Teatru Witkacego z Zakopanego, czy wystawa fotografii Leszka Mądzika. Okolicznościową premierę przygotowują także gospodarze. – W sumie na nasze uroczystości przybędzie ponad 100 artystów z 9 krajów: Polski, Armenii, Australii, Hiszpanii, Irlandii, Niemiec, Szwajcarii, Stanów Zjednoczonych i Włoch- mówi ks. Waldemar Sondka, dyrektor Teatru Logos. – Czeka nas 16 wydarzeń w 10 miejscach, m.in. w kościele Środowisk Twórczych, w klubie Wytwórnia, w Teatrze Powszechnym, Muzycznym i Logos przy kościele Matki Boskiej Zwycięskiej.
Na wszystkie wydarzenia obowiązują bezpłatne zaproszenia, które wydawane będą w sekretariacie Europejskiego Centrum Kultury Logos przy ul. Marii Skłodowskiej-Curie 22 od soboty 28 października w godzinach 10.00 18.00, z wyjątkiem 1 listopada.
- 11. 2017 r. (czwartek) godz. 20.00
URODZINY TEATRU LOGOS
Markus Stockhausen Group (Niemcy)
Markus Stockhausen trąbka
Florian Weber fortepian
Jrg Brinkmann wiolonczela
Christian Thom perkusja
koncert
Klub Wytwórnia, ul. Łąkowa 29
Wstęp wyłącznie z zaproszeniami.
Wystawa “Beksiński nieznany” w Łodzi[WYSTAWA]
W programie wystawy znajduje się ponad 100 prac, w tym: fotografia, fotomontaż, grafika komputerowa, filmy z prywatnych archiwów artysty, mapping, obrazy w wirtualnej rzeczywistości.
Zdzisław Beksiński był jednym z najbardziej znanych polskich malarzy drugiej połowy XX wieku. Oprócz malarstwa zajmował się rzeźbą, fotografią, a pod koniec życia grafiką komputerową. Artysta zmarł tragicznie w 2005 roku.
Wystawa organizowana jest przez fundację Beksiński, która została ustanowiona po śmierci Mistrza w celu ochrony jego dorobku artystycznego oraz szeroko pojętego kultywowania pamięci o Zdzisławie Beksińskim i jego rodzinie.
Ekspozycję można oglądać do 4 listopada na Wydziale Ekonomiczno-Socjologicznym Uniwersytetu Łódzkiego w sali C140.
“Sprusiak jakiego nie znamy”. Nieznana twórczość łódzkiego artysty[WYSTAWA]
Wystawa “Sprusiak jakiego nie znamy” jest pierwszą w Polsce ekspozycją ukazującą Tadeusza Sprusiaka nie jako malarza, ale przede wszystkim jako projektanta.
Na ekspozycji oprócz blisko 130 projektów wzorów, zobaczymy ich współczesne realizacje w postaci kuponów drukowanych tkanin, ale też w formie gotowych sukienek uszytych w muzealnej pracowni. Projekty pochodzą z lat 50. XX wieku, a fasony sukienek odpowiadają ówczesnej modzie. Dominują tu motywy roślinne i kwiatowe o wyrazistych kolorach. Z kolei tkaniny koszulowe to przeważnie motywy geometryczne, chociaż Sprusiak chętnie sięgał też po wzory o intensywnej kolorystyce.
Na wystawie znajdą się również trzy jego obrazy: dwa z motywami abstrakcyjnymi i jeden pejzaż, dzięki którym zobaczymy wszechstronność artystyczną Tadeusza Sprusiaka. Całość ekspozycji dopełni cykl fotografii z prywatnego archiwum córki artysty, prezentujących go w codziennych sytuacjach, w gronie rodzinnym lub w pracowni.
Ekspozycję “Sprusiak jakiego nie znamy” będzie można oglądać w Centralnym Muzeum Włókiennictwa w Łodzi do 29 grudnia.
Tadeusz Sprusiak był projektantem i pedagogiem. I to wbrew woli rodziny. Jego ojciec, Marceli, kierownik rytowni i produkcji wzorów na tkaniny w zakładach przemysłowych I. K. Poznańskiego w Łodzi, chciał by syn zdobył rzetelny zawód. Tadeusz nie porzucił jednak malarstwa gdy wyjechał do Lwowa na studia na Wydziale Architektury. Następnie pod wpływem rodziców rozpoczął studia medyczne, w czasie których w 1932 roku w Łodzi, miał swoją pierwszą wystawę. Po wojnie zajął się projektowaniem druku odzieżowego oraz żakardu obrusowego i pościelowego w Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych w Łodzi. Wykładał również podstawy zdobnictwa przemysłowego na Politechnice Łódzkiej. W 1957 roku jego obrazy zaprezentowano w Londynie. Do schyłku lat 50. XX w. projektował wzory deseni na tkaniny odzieżowe w swojej pracowni przy ul. Piotrkowskiej 157.
Znajdź wyjście z labiryntu w łódzkim Muzeum Sztuki [MUZEUM]
Wystawa o enigmatycznym tytule “&” prezentowana jest w dziesięciu pomieszczeniach Muzeum Sztuki przy ul. Więckowskiego w Łodzi. Prace różnych artystów zestawione są ze sobą w różnych konfiguracjach. -Myślę, że pierwszym pomysłem na tę ekspozycję było zaprezentowanie tego, co jest w kolekcji Muzeum Sztuki w Łodzi. Ale chodziło nam o połączenie tych dzieł, zestawienie ich ze sobą. Kojarzenie artystów, którzy być może normalnie nie byliby ze sobą zestawieni. Tak naprawdę wszystko zaczęło się od znaku, który jest tytułem tej wystawy. On sam w sobie jest interesujący.Opiera się na kojarzeniu, dlatego my kojarzymy ze sobą wiele rzeczy. Artystów z artystami, pokój z pokojem – mówi kurator wystawy Thibaut de Ruyter, francuski architekt, mieszkający w Berlinie, krytyk sztuki i autor esejów jej poświęconych, kurator wielu międzynarodowych projektów na całym świecie.
Czytaj także:100 lat awangardy w Polsce i w Radiu Łódź
Oprócz ponad stu rysunków Szpakowskiego wystawa prezentujeszeroki wybór minimalistycznych prac Ccile Dupaquier, diagramy Suzanne Treister, wideo Anety Grzeszykowskiej, modele Anny Orlikowskiej, osobliwe wizje Henryka Morela czy sitodruki Franois Morelleta.
Oglądającwystawę możemy mieć wrażenie, że poruszamy się po labiryncie. – Ja wciąż sam nie znalazłem wyjścia. I myślę, że zwiedzający też nie znajdą. Ta wystawa stawia wyzwania i jest bardzo ekscytująca. Historia o labiryncie to historia odkrywania, krążenia, podroży.Więc jeśli zgadzasz się na grę z nami, będziesz miał wspaniałe przeżycie – zachęca kurator.
Wystawa będzie czynna do 5 listopada wms1, ul. Więckowskiego 36.
“Frida i Diego. Niech żyje życie!” 40 zdjęć z burzliwego związku[MUZEUM]
Zdjęcia ikon meksykańskiej popkultury – Fridy Kahlo i Diego Rivery – można oglądać w łódzkim Muzeum Kinematografii. Wystawa powstała we współpracy z Ambasadą Meksyku w Polsce.
Ekspozycja stanowitakże wydarzenie towarzyszące pierwszej i jedynej w Polsce wystawy dzieł Fridy Kahlo, która prezentowana jest w Poznaniu.
W Łodzi prezentacja ma także filmowe konteksty. – Pamiętajmy, że bohaterów wystawy znamy przede wszystkim z filmu Frida, w którym Salma Hayek brawurowo zagrała malarkę; to ten moment w którym legenda Fridy rozprzestrzeniła się po całym świecie – mówi Marzena Bomanowska, dyrektor Muzeum Kinematografii w Łodzi. – Wystawie towarzyszy także przegląd kina meksykańskiego – dodaje.
“Bunt materii”. Podsumowanie historii Triennale Tkaniny w Łodzi[MUZEUM]
Prace Abakanowicz, Sadleya, Owidzkiej czy Gustowskiej “Bunt materii” to przegląd piętnastu edycji Międzynarodowego Triennale Tkaniny w Łodzi jedynej tego typu prezentacji tkaniny artystycznej na świecie.
Na wystawie zostanie przedstawionych blisko 30 prac najwybitniejszych twórców międzynarodowego formatu. Ekspozycja przybliży zjawisko “polskiej szkoły tkaniny”, która w latach sześćdziesiątych i siedemdziesiątych zrewolucjonizowała myślenie o tej materii artystycznej.
Od czterdziestu pięciu lat Międzynarodowe Triennale Tkaniny w Łodzi jest najstarszą na świecie imprezą tego typu. Łódzkie Triennale Tkaniny nie tylko prezentuje najnowsze trendy i poszukiwania artystów, ale też jest polem do otwartej dyskusji o kształcie, istocie i przyszłości tkaniny unikatowej.Ekspozycja przypomni historię tego wydarzenia, której kluczową częścią jest postać legendarnej założycielki Centralnego Muzeum Włókiennictwa w Łodzi, Krystyny Kondratiuk, głównej pomysłodawczyni Triennale.
Wystawa będzie czynna do 18 lutego 2018 roku w Centralnym Muzeum Włókiennictwa (ul. Piotrkowska 282, budynek D, I piętro).