Pacjenci mogą spać spokojnie. Neurolodzy pozostaną w Bełchatowie
Do ostatniej chwili trwały negocjacje między dyrekcją bełchatowskiego szpitala a neurologami. Zakończyły się porozumieniem.

Lekarze we wrześniu złożyli wypowiedzenia kontraktów. Domagali się ich zmiany i podwyżek. Negocjacje były intensywne. W sumie odbyło się kilkanaście spotkań. Niespełna tydzień temu w bełchatowskim szpitalu wstrzymano przyjęcia na oddział neurologiczny. Trafiały tam tylko szczególne przypadki.W końcu udało się osiągnąć porozumienie. – Na okres dwóch tygodni została z neurologami podpisana umowa na dotychczasowych warunkach. Szpital ogłasza konkurs na świadczenia w zakresie neurologii i warunki zostaną rozstrzygnięte w drodze postępowania konkursowego – wyjaśnia szczegóły porozumienia Paweł Skoczylas, dyrektor szpitala.
Zgodnie z zapewnieniami dyrekcji, wszystko wraca do normy. Potwierdza to ordynator oddziału neurologicznego. – Najbardziej bałem się o chorych. Czy ten program leczenia będzie realizowany. Dla nas byłoby niekorzystne odsyłanie chorych ze świeżymi, skoro u nas moglibyśmy zastosować nowoczesne leczenie. Mogę powiedzieć, że pacjenci mogą spać spokojnie. To jest dla mnie bardzo ważne – przyznaje doktor Jacek Juryńczyk.
Neurologia bełchatowskiego szpitala ma duże osiągnięcia w leczeniu trombolitycznym i stwardnienia rozsianego. Najbliższy podobny oddział znajduje się w Łodzi.
Dowiedz się więcej o sprawie:
Nazwa | Plik | Autor |
Neurolodzy dogadali się z dyrekcją szpitala w Bełchatowie | audio (m4a) audio (oga) |