Podwójny jubileusz sieradzkiej służby zdrowia
600 lat liczy już historia służby zdrowia w Sieradzu. Z kolei 165. rocznicę oddania do użytku obchodzi w tym roku Szpital Świętego Józefa, zwany przez sieradzan “starym szpitalem”. W muzeum okręgowym odbyło się dziś wydarzenie upamiętniające te dwie rocznice.

Wspomnieniami podzieliła się Jadwiga Pietraszek, oddziałowa na oddziale dziecięcym w starym szpitalu od 1972 do 1993 roku. – Sale były wielołóżkowe, zarówno dla niemowląt, jak i dzieci starszych. Dzieci chorowały, ponieważ profilaktyka nie była tak rozwinięta jak obecnie. Teraz dzieci mogą leżeć na sali z matkami, a wtedy dzieci były “wyrywane” z izby przyjęć do sal, pokazywane rodzicom przez okienka.
Osobistych wspomnień ze szpitalem przy ulicy Nenckiego nie ukrywał prezydent Sieradza, Paweł Osiewała. – Z ogromnym sentymentem wracam do tych lat, kiedy zaglądałem przez dziurkę od klucza jak żona rodziła pierwsze dziecko w tym szpitalu. Widzę oczami wyobraźni tych mężczyzn machających przy płocie kwiatkami i żony, które się z nimi komunikują przez okno i krzyczą: “- Ile tam waży? – 3.50 kg. – To dobrze”.
Profesor Andrzej Felchner, syn doktora Felchnera, lekarza ze szpitala św. Józefa z okresu okupacji, zaproponował, by szpital został wpisany na listę zabytków miasta. – Ja się dziwię włodarzom miasta, że to jeszcze nie jest wpisane. Mają taki budynek, który niedługo będzie miał 200 lat, ładnie zachowany, a tradycje szpitalnictwa w tym miejscu sięgają średniowiecza.
Wśród zaproszonych gości znalazły się siostry zakonne ze zgromadzenia Sióstr Miłosierdzia w Warszawie, uznani w całej Polsce lekarze oraz kilkanaście byłych pielęgniarek, które w szpitalu przy ulicy Nenckiego spędziły kilkadziesiąt lat.
Jednym z elementów uroczystości był wernisaż wystawy, na której wyeksponowano między innymi dokumenty i sprzęt lekarski z początków XX wieku. Wystawę w Muzeum Okręgowym można będzie oglądać do 27 listopada.
Krzysztof Tublilewicz
