Dzięki innowacyjnej metodzie kardiochirurgicznej uratowali mężczyźnie życie
Lekarze ze szpitala im. Wł. Biegańskiego, dzięki zastosowaniu innowacyjnej metody wspomagania lewej komory, i wykorzystaniu jedynego systemu dostępnego na świecie, uratowali życie 62-letniemu mężczyźnie. Z powodu przeciwskazań medycznych u pacjenta nie można było zastosować tradycyjnych metod kardiochirurgicznych.
– Wykorzystaliśmy rodzaj implantowanej przez układ naczyniowy pompy, o funkcji ssącej i tłoczącej wyjaśnia Zbigniew Peruga, kierownik Pracowni Kardiologii Inwazyjnej szpitala im. Wł. Biegańskiego. – Dzięki temu ruch krwi w organizmie jest zachowany, nawet jeżeli lewa komora przestanie się kurczyć lub będzie się kurczyć mniej efektywnie.
Pacjent do kliniki kardiologii został przewieziony z innej łódzkiej placówki, gdzie trafił z powodu silnego bólu w klatce piersiowej. Choroba miażdżycowa była już bardzo zaawansowana. – Półtora miesiąca temu zaczęło mnie kłuć w klatce, wylądowałem u lekarza rodzinnego i miałem już skierowanie do kardiologa opowiada. – Któregoś dnia przyszedłem z pracy, źle się poczułem i zaczęło mnie kłuć
– Zastosowaliśmy system wspomagania lewej komory, jedyny tego typu system dostępny na całym świecie zaznacza lekarz.
Pacjent czuje się dobrze. Niedługo zostanie wypisany do domu.