Cyrk – tak, ale bez zwierząt. Kolejny protest w Łodzi
Organizacje pozarządowe protestowały dziś (15 października) przed cyrkiem Korona. Fundacja Viva! Akcja dla zwierząt Łódź, oraz Koalicja Cyrk Bez Zwierząt, domagają się ogólnopolskiego zakazu wykorzystywania zwierząt w cyrkach.

Celem organizacji jest namówienie jak największej liczby osób do rezygnacji z rozrywki kosztem zwierząt. Jak mówi Paweł Frańczyk z łódzkiego oddziału Fundacji Viva!, łódzcy radni przegłosowali zakaz dzierżawienia miejskich gruntów cyrkom wykorzystującym zwierzęta, jednak prywatni właściciele gruntów nie mają takiego zakazu. -Zdecydowanie sprzeciwiamy się wykorzystywaniu zwierząt w cyrkach. One są poddawane brutalnej tresurze i przetrzymywane w totalnie nieadekwatnych warunkach. Domagamy się ogólnopolskiego zakazu wykorzystywania zwierząt w cyrkach – informuje Frańczyk.
Z tym zdaniem zdecydowanie nie zgadza się właścicielka cyrku Lidia Król-Pinder, która twierdzi, że protesty powinny się odbywać przed sklepami handlującymi mięsem. -Tresowanie to jest wielka szkoła. tak jak dzieci chodzą do szkoły, tak my ze swoimi zwierzętami pracujemy. Mamy licencjonowanych trenerów europejskich, to jest zawód, nie byle kto może trenować zwierzęta. Agresja wzbudza tylko agresję, więc my tylko miłością i dobrocią postępujemy z naszymi zwierzętami – zapewnia.
27 marca 2015 Komitet Psychologii PAN wydał uchwałę w sprawie ograniczenia wykorzystywania zwierząt w działalności rozrywkowej prowadzonej w cyrkach.Według PAN Spektakle cyrkowe z udziałem zwierząt są pozbawione walorów edukacyjnych, a także potencjalnie szkodliwe dla procesu wychowania młodych ludzi, a dzieci obserwujące cyrkową arenę nie uczą się niczego na temat prawdziwej natury zwierząt”.
