Mistrzostwa rozgrywane były w pięciu kategoriach. Złoty medal w kategorii seniorów zdobyła Ewelina Szczepanik z Tuszyńskiego Klubu Jeździeckiego Garbówek. – Bardzo się cieszę, ponieważ zaczęłam start jako przedostatnia wtabeli. Dwa czyste parkury pozwoliły mi wygrać. Ostatni będą pierwszymi – można powiedzieć – cieszyła się zwyciężczyni. – Było mało czystych przejazdów, mnie się udało przejechać na zero, co spowodowało, że mogę się cieszyć ze złotego medalu – dodaje. Ewelina Szczepanik przyznaje, że jechała nie licząc na jakiś wynik. – Starałam się na spokojnie zrobić swoją robotę, koń także zrobił swoją robotę, spisał się na medal i medal zdobyliśmy.

Ewelina Szczepanik startowała na 13-letnim wałachu Pablo. – Jest bardzo zasłużony. W swojej karierze miał wiele sukcesów, niedawno mieliśmy krótką przerwę. W sezonie letnim to są w zasadzie jego pierwsze zawody, pokazał się z jak najlepszej strony.

Najlepszą juniorką okazała się Nina Milczarek także z TKJ Garbówek; juniorką młodszą – Pola Wawrzyniak; a wsród młodzików pierwsze miejsce zajęła Aleksandra Pliem-Perka z Klubu Jeździeckiego Salio.

Mistrzostwa zorganizowało Stowarzyszenie Jeździeckie Napoleońska Zagroda Stado Ogierów w Bogusławicach. To największa tegoroczna impreza regionalna w tym sezonie w województwie łódzkim podkreślają organizatorzy. – Daliśmy radę zrobić chyba największe zawody regionalne w tym sezonie, co nas bardzo cieszy – podkreślał Tomasz Paradowski, Prezes Okręgowego Związku Jeździeckiego w Łodzi. -Ci zawodnicy, którzy są w regionie łódzkiem, są bardzo wysokiej rangi. No i to było tu widać.

Przed dwa dni 124 pary rywalizowały w pięciu kategoriach (amatorzy, juniorzy, seniorzy, juniorzy młodsi i młodzicy). – Oni robią duże postępy – dodaje Tomasz Paradowski. – Oczekujemy, że będą wielkimi jeźdźcami. Maja Marchwicka, Nina Milczarek, Kuba Dołhun i Klara Kozioł to utytułowani zawodnicy, mimo iż są w wieku juniorskim.

Mistrzostwa to największa tegoroczna impreza. – Staramy się kontynuować tradycje związane z Bogusławicami i rozwojem sportów jeździeckich, 4-5 razy w roku organizujemy zawody, począwszy od rangi międzynarodowej po zawody regionalne – wyjaśnia prezes stadniny w Bogusławicach Jacek Ostrowski. – Oprócz zawodów skokowych są u nas zawody zaprzęgowe i zawody wszechstronnego konkursu konia wierzchowego. A normalnie, tak na co dzień, zajmujemy się treningiem i hodowlą koni sportowych szczególnie predystynowanych do skoków.

Prezes dodaje także, że cały czas obserwuje zwiększone zainteresowanie, jeśli chodzi o zakup koni. – Pojawiają się nowi zawodnicy, ale trzeba pamiętać, że to dość trudny i wymagający sport, wymagający poświęcenia czasu. Nie jest to tak masowy sport, jak choćby bieganie, czy turystyka rowerowa, alecały czas żyjemy nadzieją, że kolegów z branży będzie coraz więcej i będzie się to rozwijać.

Posłuchaj rozmowy z Prezesem Okręgowego Związku Jeździeckiego Tomaszem Poradowskim oraz mistrzynią województwa łódzkiego z roku 2016 Olgą Sorokiną. Przed zawodami rozmawiał z nimi Piotr Andrzejczak: