W kolacji wzięło udział prawie 300 zaproszonych osób. Prezes fundacji Teresa Cieślak ma nadzieję, że w tym roku dzięki darczyńcom uda się zakupić niezwykle ważne urządzenie, które pozwoli lepiej leczyć łódzkich pacjentów. – W tym roku postawiliśmy sobie bardzo ambitne zadanie, chcemy zebrać środki na aparat USG serca, z głowicą wewnątrzsercową. Umożliwia on bardzo dokładną diagnostykę chorób serca – przekonuje szefowa fundacji.

Fundacja Kardiorytm od lat wspiera klinikę elektrokardiologii Uniwersytetu Medycznego. Jak mówi jej kierownik, dr Jerzy Krzysztof Wranicz, dzięki staraniom fundacji udało się między innymi już kupić nowoczesny sprzęt do monitorowania pacjentów. – To fundacja, która wspiera nasze działania. Pomaga nam w organizowaniu zakupów sprzętu, w szkoleniu lekarzy, studentów, personelu medycznego. Dzięki temu wsparciu udało się już kupić wiele, drogich i bardzo wartościowych sprzętów, jak choćby system monitorowania przyłóżkowego pacjentów.

W ubiegłym roku fundacja dzięki podobnej kolacji charytatywnej zebrała około 80 tysięcy złotych.