Spór o supermarket przy ulicy Rysowniczej
Okoliczni mieszkańcy czują się oszukani przez władze miasta. Pod ich oknami powstaje supermarket, mimo że wcześniej magistrat zapewniał, że budowa się nie rozpocznie.

– Sama pani prezydent obiecała, że przed naszym domem ten sklep nie powstanie – podkreślaDanuta Góralczyk ze wspólnoty mieszkaniowej przy ul. Rysowniczej. – Tymczasem mieszkańcy mają okazję obserwować szybkie postępy przy jego budowie. Pytamy więc kto wydał pozwolenia.
W roku 2014 sprawą zainteresowała się również Rada Miejska. – Uchwałę sprzeciwiającą się budowie poparli wówczas wszyscy radni -przypomina ówczesna przewodnicząca Rady, a teraz posłanka PiS Joanna Kopcińska . – W uchwale zapisano, że nie będzie żadnych kroków zmierzających do zbycia lub dzierżawy terenu. Chcę dopytać, czy miasto użyczyło grunty, na których buduje się pawilon.
Magistrat rozkłada ręce. Rzecznik prezydenta miasta Marcin Masłowski wyjaśnia, że działka na której powstaje nowy sklep należy do inwestora, który ma wszystkie pozwolenia na budowę i w takim przypadku urzędnicy nie mogą jej zatrzymać. Mimo to poseł Joanna Kopcińska zapowiedziała, że skieruje do prezydent Hanny Zdanowskiej interpelację z pytaniem dlaczego władze miasta pozwoliły na powstanie supermarketu.
Skarga mieszkańców dotycząca powstającego pawilonu handlowego trafiła do Komisji Planu Przestrzennego, Budownictwa, Urbanistyki i Architektury.