Amputowali nogę – pacjent twierdzi, że przez zaniedbanie lekarskie i odwołuje się od wyroku sądowego
Przed Sądem Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim ruszyła apelacja od wyroku w sprawie lekarskich zaniedbań, na skutek których mieszkaniec gminy Moszczenica, Paweł Kowara stracił nogę. Odwołanie od wyroku sądu pierwszej instancji złożyli pełnomocniczka poszkodowanego oraz prokurator.

Paweł Kowara podczas prac wykonywanych w gospodarstwie zranił się w nogę widłami. Jego dramat trwał pięć dni. Jak wspomina to był czas pełen bólu, cierpienia i proszenia o pomoc. Lekarze po opatrzeniu i przepisaniu leków odsyłali go do domu. Kiedy z rany zaczęła sączyć się ropa, a noga spuchła było już za późno. Nogę trzeba było amputować. Przez cały okres leczenia mężczyzną zajmowali się dwaj lekarze. Obaj zostali oskarżeni w tej sprawie, jeden z nich ze względu na stan zdrowia nie zasiadł na ławie oskarżonych. Drugi w w marcu tego roku usłyszał wyrok. Został uznany winnym nieumyślnego narażenia pacjenta na utratę zdrowia. Dostał karę grzywny w wysokości pięciu tysięcy złotych. Od tego wyroku odwołała się prokuratura oraz pełnomocniczka poszkodowanego Maria Roman. – Kara jest strasznie łagodna, jest wręcz śmieszna, za kradzież “malucha” są wyższe kary – przekonuje.
Poszkodowany Paweł Kowara mówi, że po wypadku jego życie bardzo się zmieniło. – Po tym wszystkim żona poroniła. Byłem zawodowym kierowcą, lubiłem swój zawód – wszystko runęło w gruzach – dodaje.
Pełnomocnik poszkodowanego wnosi o karę dwóch lat więzienia w zawieszeniu na pięć, nawiązki na rzecz poszkodowanego oraz zakazu wykonywania zawodu przez oskarżonego. Obrońca oskarżonego wnosi o utrzymanie wyroku pierwszej instancji. Kolejna rozprawa 26 września, wtedy ma też zapaść wyrok.
Nazwa | Plik | Autor |
Rozprawa dotycząca, niepotrzebnej zdaniem pacjenta, amputacji nogi | audio (m4a) audio (oga) |