Dla ełkaesiaków będzie to trzecie z rzędu spotkanie przed własną publicznością w tym sezonie. Na razie nie stracili bramki, remisując 0:0 z ROW-em 1964 Rybnik, a następnie pokonując 1:0 Gwardię Koszalin. Co ciekawe, pierwsza z tych drużyn w poprzednim sezonie występowała w II lidze, a druga w trzeciej. Teraz łodzianie zmierzą się z zespołem, który spadł z I ligi.

MKS Kluczbork, bo o nim mowa, w ubiegłych rozgrywkach był najsłabszym teamem zaplecza Lotto Ekstraklasy. Wygrał cztery razy, zremisował 13 i przegrał 17. Tegoroczny sezon kluczborczanie rozpoczęli od klęski. Zostali rozbici na wyjeździe przez GKS 1962 Jastrzębie 1:5, choć to oni objęli prowadzenie w 10. minucie. W drugiej kolejce MKS wygrał ze Zniczem Pruszków 1:0 po bramce w 9. minucie.

Relacja z meczu ŁKS Łódź – MKS Kluczbork

Łodzianie w piątkowe (11 sierpnia) popołudnie będą musieli wyjść zatem bardzo skoncentrowani. Celem numer jeden powinno być zachowanie czystego konto przez pierwszy kwadrans, a później strzelenie gola. Wydaje się, że po poprzednim dobrym występie do pierwszego składu powinien wrócić Jewhen Radionow. Trenerzy Robaszek i Jankowski muszą podjąć też ważną decyzję o tym, kto zagra na lewej obronie. Bartosz Widejko może nie zachwycał, ale – nie licząc pierwszego rzutu rożnego – bardzo dobrze dośrodkowywał ze stałych fragmentów gry. Właśnie po jednym z rożnych bramkę w starciu z Gwardią zdobył Radionow.

Jak będzie dzisiaj? Początek meczu o godzinie 17. Relacja na żywo i transmisja na portalu Radia Łódź. Meldunków z al. Unii Lubelskiej 2 możecie też nasłuchiwać na naszej antenie.