Związkowcy z łódzkiego MPK nie rezygnują z żądań płacowych
Pierwsze z ich żądań to podwyżka stawki godzinowej o 2 złote oraz o 336 zł płacy miesięcznej. Drugie – to podniesienie najwyższej stawki w tabeli wynagrodzeń.

Od czerwca związki są w sporze zbiorowym z pracodawcą. W przeprowadzonym wśród załogi referendum, ponad 70 procent pracowników opowiedziało się za akcją strajkową w sytuacji niezrealizowania postulatów.
Taką sytuacją zaskoczony jest prezes MPK, Zbigniew Papierski. – Weszliśmy w spór zbiorowy i w jego ramach prowadzimy negocjacje, jesteśmy na etapie spisania protokołu rozbieżności i powołania mediatora. W międzyczasie zostaliśmy zaskoczeni przeprowadzonym referendum w sprawie akcji strajkowej.
Przewodniczący Solidarności w łódzkim MPK, Andrzej Szymczak zapewnił, że do czasu rozmów z mediatoremnie jest planowane zaostrzenie protestu aniakcja strajkowa. Pismo z prośbą o wyznaczenie mediatora wystosowano doMinisterstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.