Biegiem po pieniądze na hospicjum
Prawie 250 kilometrów w 52 godziny chce przebiec dyrektor Centrum Onkologii w Tomaszowie Mazowieckim. Paweł Paczkowski w ten sposób chce zebrać pieniądze na budowę hospicjum.
DyrektorCentrum Onkologii w Tomaszowie Mazowieckim biega od siedmiu lat. Teraz postanowił połączyć pasję z celem, jakim jest zbiórka pieniędzy na budowę hospicjum w Tomaszowie Mazowieckim. Do przebycia ma 240 kilometrów w 52 godziny. – Jest to bieg siedmiu szczytów. Najwyższą górą będzie Śnieżnik, 1426 m n.p.m. Startujemy w czwartek o 18. Biegniemy non stop. Poza limitem 52-godzinnym, są jeszcze inne limity na trasie – wyjaśnia Paweł Paczkowski.
W budowę hospicjum i przygotowanie biegu zaangażowane są także fundacje. – Województwo łódzkie wypada najsłabiej jeśli chodzi o zabezpieczenie opieki paliatywnej. Wiemy doskonale jak bardzo jest to potrzebne miejsce. Hospicjum ma być domem, przestrzenią nie tylko opieki medycznej, ale również duchowej, psychologicznej, emocjonalnej nad chorymi i ich rodzinami. To nie będzie hospicjum tylko dla mieszkańców Tomaszowa – tłumaczy ks. Grzegorz Chirk z fundacji Dwa Skrzydła.
Wszyscy, którzy chcą pomóc w budowie hospicjum, znajdą wszelkie informacje na stronach fundacji Nu-Med oraz Dwa Skrzydła. Akcję wspiera także Mistrzyni Świata w biegu maratońskim Wanda Panfil.
Posłuchaj rozmowy:
Nazwa | Plik | Autor |
Bieg dla hospicjum | audio (m4a) audio (oga) |