Skrzydlaty urzędnik w Zgierzu. Poznajcie historię “Jerzyka” [ZDJĘCIA+WIDEO]
Jedna z urzędniczek zgierskiego magistratu uratowała życie małemu jerzykowi. Obecnie ptak urósł, zaczyna się usamodzielniać, i ma spory apetyt. Zajada się serem białym i jajkami na twardo.
![Skrzydlaty urzędnik w Zgierzu. Poznajcie historię "Jerzyka" [ZDJĘCIA+WIDEO] 1 36889 5db8f3b5c5cc8e2caed973a0fe68479f](/wp-content/archiwum/files/36889-5db8f3b5c5cc8e2caed973a0fe68479f.jpg)
Nieopierzone pisklę do urzędu przyniosła mieszkanka, która nie wiedziała, co z nim zrobić.Naczelniczka wydziału ochrony środowiska bez zastanowienia postanowiła się zaopiekować ptakiem.- Już jest na tyle opierzony i na tyle przyjmuje pokarm, że powinien przeżyć. Je biały ser i jajko na twardo – mówiAnna Sobierajska.
Obecnie ptaszek mieszka w specjalnie przygotowanym kartonie w zgierskim urzędzie. Wszyscy wołają na niego… “Jerzyk”.
Więcej o historii “Jerzyka” w naszym programie Słuchasz i Wieszpo godzinie 17
Jerzyki to bardzo pożyteczne ptaki. Powinniśmy dbać, żeby ich populacja w Polsce się zwiększała. – Jestem za tym, aby dbać o te ptaki. W momencie kiedy niszczymy ich miejsca lęgowe mamy za dużo much i komarów, które później niszczymy chemią. Lepiej chyba mieć jerzyki- tłumaczy leśniczy Tadeusz Smejda.
Pierwsze jerzyki pojawiają się w Polsce w drugiej połowie kwietnia, a ich odlot rozpoczyna się na początku sierpnia. Ptaki spędzają zimę na południu Afryki.