Domagają się dymisji RPO
Grupa kilkunastu łodzian zakłóciła otwarcie punktu przyjęć interesantów Rzecznika Praw Obywatelskich w Łodzi.

Grupa mieszkańców Łodzi domaga się dymisji Adama Bodnara za słowa, które wypowiedział w wywiadzie dla TVP Info. Rzecznik powiedział, że naród polski współuczestniczył w Holokauście.
– Jedyne honorowe wyjście z tej sytuacji to podanie się do dymisji. Nic więcej od pana rzecznika nie chcemy, ponieważ sprzeniewierzył się swojej przysiędze. – tłumaczy Paweł Adamiak z Prawicy Rzeczypospolitej.
Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar przeprosił za swoje słowa. Jego zdaniem to wystarczy. Adam Bondar nie widzi też powodów, żeby podawać się do dymisji.
– Kilkanaście godzin po tym jak te słowa padły wyraziłem oficjalne sprostowanie i przeprosiny. Uważam, że na tym należy sprawę zakończyć. Co więcej uważam, że każdy urzędnik państwowy powinien w takich sytuacjach przepraszać. Żądanie dymisji wydaje się w tej sytuacji nadmierne. – tłumaczy Adam Bodnar
Adam Bodnar podkreśla również, że w swojej wypowiedzi miał na myśli szmalcowników, a nikt nie zaprzecza, że również i tacy byli w Polsce.