Panthers Wrocław byli faworytami niedzielnego (26 czerwca) starcia. Początek należał jednak do Seahawks Gdynia, którzy zdobyli pierwsze przyłożenie. Wrocławianie szybko odrobili straty. W drugiej kwarcie także padł remis 7:7 i do przerwy było 14:14.

Pantery podkręciły tempo w drugiej połowie. Gdynianie nie byli w stanie zatrzymać kolejnych świetnych podań Timothiego Morovicka, ani przedrzeć się przez bardzo szczelną obroną rywali. Wrocławianie notowali wiele przechwytów.

Ostatecznie Panthers zwyciężyli 55:21. Tym samym stali się drugimi w historii obrońcami tytułu. Co ciekawe, pierwszymi byli gdynianie.

Przed finałem odbył się piknik przed Stadionem Miejskim na Widzewie. Nie brakowało amerykańskich akcentów: przysmaków, gadżetów. Do wygrania były piłki futbolowe. Impreza zgromadziła ok. 6 tysięcy kibiców.