Szef MON: badania ws. katastrofy smoleńskiej potrwają co najmniej rok
Minister Obrony Narodowej, przemawiając do uczestników zjazdu Klubów Gazety Polskiej w Spale, zwrócił uwagę, że efektem dochodzenia ma być przedstawienie pełnego materiału dowodowego.
– Trzeba nie tylkozobrazować jak przebiegał dramat, ale także pokazać to w sposób uzasadniony badaniami najlepszych instytutów naukowych świata, niestety nie zawsze polskich. (…) Żeby to wszystko zostało zrobione będą potrzebne pieniądze i będzie potrzebny czas – mówił Antoni Macierewicz.
Jak podkreślał szef MON, wysiłek w wyjaśnianiu przyczyn katastrofy smoleńskiej musi zostać zrealizowany po to, by “zamknąć tę straszliwą kartę, nie tracąc honoru narodowego oraz zdolności do rozwoju i wzmacniania państwa polskiego”.
Według Antoniego Macierewicza, jest państwo polskie nie wyjaśni tragedii z 10 kwietnia 2010 roku, to zrobi to – jak się wyraził – Władimir Putin czy członkowie rosyjskiej komisji MAK. – Oni to zrobią po to, żeby nas oskarżyć raz jeszcze. Tym razem w nazwiskach Tuska i pozostałych. Będziemy elementem rozgrywki (…) nie możemy do tego dopuścić – mówił minister obrony narodowej, dodając, że obowiązkiem państwa polskiego jest samodzielne wyjaśnienie katastrofy rządowego Tupolewa.
CZYTAJ: XII zjazd Klubów “Gazety Polskiej”. Prezydent Duda: “To wy jesteście społeczeństwem obywatelskim”
Antoni Macierewicz mówił też w Spale o tworzeniu Wojsk Obrony Terytorialnej. Minister przekonywał, że istotą WOT, jako piątego rodzaju sił zbrojnych, jest ich lokalność. – Oni wiedzą, że mają bronić tych, wśród których żyją i ci, wśród których oni żyją, wiedzą, że mają na miejscu obrońców. Mają kogoś, kto potrafi w razie niebezpieczeństwa odpowiednio się zachować, kogoś, kto w wypadku niebezpieczeństwa wie co zrobić dla zagwarantowania bezpieczeństwa – zaznaczał polityk PiS.
Antoni Macierewicz mówił też o dużej popularności Wojsk Obrony Terytorialnej, przede wszystkim wśród młodych ludzi. Jak zaznaczał szef MON, na znaczenie ruchów proobronnych zwraca także uwagę generał Ben Hodges, dowódca naczelny sił lądowych USA w Europie. – Powiedział jak niesłychanie ważny dla skuteczności działania armii jest właśnie patriotyczny ruch młodzieżowy, że to w Stanach Zjednoczonych jest fundamentem siły ich armii. I że on jest dumny, gdy w Polsce widzi, jak młodzież garnie się do armii – relacjonował słowa amerykańskiego dowódcy minister Macierewicz.
Tydzień temu żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej rozpoczęli trwający rok cykl szkoleń indywidualnych. Każdy z żołnierzy zostanie na nie wezwany raz w miesiącu. “Terytorialsi” w sumie poświęcą na różnego rodzaju szkolenia trzy lata. Po tym terminie nastąpi sprawdzenie ich umiejętności i wtedy staną się pełnoprawnymi żołnierzami obrony terytorialnej.
Według planów Ministerstwa Obrony Narodowej, do 2019 roku na terenie Polski ma powstać 17 brygad, po jednej w każdym z 16 województw oraz dwie w województwie mazowieckim IAR