Miejska pasieka to na razie cztery ule. – Z dachu Centrum Kultury pszczoły wszędzie mają blisko – tłumaczy lokalizację pszczelarz, Marcin Furmaga. – Swoim zasięgiem obejmują całe Skierniewice.

Ule stanęły w połowie pracowitego dla owadów sezonu, stąd i oczekiwania co do plonów są niezbyt wygórowane. – W tym sezonie powinno nam się udać uzyskać do 20 słoików z jednego ula – wyjaśniaFurmaga. – Przy okazji zapewniamy, że miód z miejskiej pasieki jest tak samo zdrowy jak ten wyprodukowany przez pszczoły na terenach wiejskich.

Najmłodsi mieszkańcySkierniewic będą mieli okazję miejskiego miodu skosztować. – Dotrzemy do przedszkoli, żłobków, fundacji, czyli wszędzie tam gdzie można poszerzyć wiedzę i świadomość na temat pszczół i pszczelarstwa – wyjaśnia Dawid Szymczak z biura prasowego skierniewickiego urzędu miasta.

Pierwsze miodobranie już za tydzień. Pszczoły pozostaną na dachu do Święta Kwiatów Owoców i Warzyw.

Posłuchaj relacji: