Polska ma najgorsze powietrze w Europie
– 45 tys. Polaków umiera rocznie z powodu choróbwynikających z tego, że stale lub okresowo oddychamy zanieczyszczonym powietrzem – alarmuje prezes Najwyższej Izby Kontroli Krzysztof Kwiatkowski. Poranny gość Radia Łódź podkreślał też, że brakuje nam odpowiednich przepisów i konsekwencji w działaniach rządu i samorządów, zmierzających do ochrony środowiska.
– Jesteśmy absolutnie nielicznym krajem w Europie i na świecie, w którym można palić wszystkim – zaznacza prezes Kwiatkowski. – Dlaczego mówię wszystkim? Bo w Polsce palimy odpadem węglowym, który od biedy można wykorzystywać w spalaniu przemysłowym, ale tam, gdzie są filtry. A my palimy nim w domowych piecach.
Według prezesa NIK problemem nie są tylko piece, ale również zanieczyszczenia wytwarzane przez stare samochody. Najwyższa Izba Kontroli wnioskuje m.in. o odebranie starostom nadzoru nad Stacjami Kontroli Pojazdów, które często nie spełniają swoich zdań i dopuszczają do ruchu pojazdy, które w ogóle nie powinny znaleźć się na drogach.