Proces w sprawie molestowania dzieci. Na ławie oskarżonych sieradzkiego sądu zasiada były urzędnik
W sieradzkim Sądzie Rejonowym trwa proces w sprawie molestowania nieletnich, którego miał się dopuścić, były już, pracownik Urzędu Miasta Sieradza. Na dziś (18 maja) zaplanowano przesłuchanie 14 świadków.

Ze względu na dobro małoletnich pokrzywdzonych, sprawa prowadzona jest za zamkniętymi drzwiami. Oskarżony Dariusz P. został doprowadzony do sądu w asyście policji. Do 29 maja przebywa bowiem w areszcie. Sprawę do sieradzkiego sądu przekazała Prokuratura Okręgowa w Ostrowie Wielkopolskim, która prowadziła postępowanie, informuje zastępca tamtejszego prokuratora okręgowego Cecylia Majchrzak. – Dariuszowi P. przedstawiono 8 zarzutów, czyny dotyczą przestępstw przeciwko wolności seksualnej. Postawiono również podejrzanemu zarzut popełnienia przestępstwa z art. 115 ust. 3 ustawy o prawach autorskich i prawach pokrewnych – dodaje.
Dwa ostatnie zarzuty dotyczą treści pornograficznych znajdujących się w komputerach Dariusza P. Jak wynika ze wstępnych ustaleń, mężczyzna miał się dopuścić molestowania dzieci 7 lat temu. Nie jest już pracownikiem sieradzkiego magistratu, po przedłużeniu aresztu rozwiązano z nim umowę. Podejrzanemu grozi nawet 12 lat więzienia.