Spóźnialscy powinni jak najszybciej rozliczyć się z fiskusem
Termin składania wypełnionych zeznań podatkowych za ubiegły rok minął 2 maja.

Rzecznik Ministerstwa Finansów Łukasz Świerżewski podkreśla, że podatnik, który jeszcze nie przesłał do urzędu skarbowego wypełnionego PIT-u, powinien to zrobić i uzasadnić opóźnienie. Wyjaśnia, że jeśli ktoś nie jest recydywistą i wyrazi tak zwany “czynny żal”, urząd skarbowy raczej nie nałoży na niego kary. Rzecznik dodaje, że jeśli podatnik notorycznie lekceważy swoje obowiązki wobec fiskusa, urząd skarbowy może nałożyć na niego karę w wysokości do 4 tysięcy złotych. Jeśli sprawa trafi do sądu, maksymalny wymiar kary wzrośnie do 40 tysięcy złotych.
Łukasz Świerżewski dodaje, że osoby wysyłające PIT po terminie nie mogą korzystać ze wszystkich możliwości dostępnych podatnikom. Nie mają możliwości wspólnego rozliczenia się ze współmałżonkiem, czy wsparcia organizacji pożytku publicznego 1 procentem podatku.
Ministerstwo finansów poinformowało, że w tym roku prawie 10 milionów Polaków rozliczyło się z fiskusem przez internet.
/IAR