Nowe taryfy, rozkłady, trasy i urzędnicy w roli wolontariuszy. Łódzka rewolucja komunikacyjna
W poniedziałkowy ranek nie wszyscy dotarli na czas do pracy i szkół. Spora część mieszkańców nie znalazła w skrzynce obiecanej ulotki, mało kto miał szczęście spotkać na przystanku wolontariusza, byli i tacy, którzy w ogóle nie wiedzieli o zmianach.

Od niedzieli obowiązuje nowa siatka połączeń, a także nowe rozkłady jazdy i nowe taryfy. Wolontariuszy spotkać można w godzinach szczytu na pięćdziesięciu łódzkich przystankach.
Zmiany dotyczą przede wszystkimautobusów; wiele linii zmieniło trasy: niektóre zostały zmodyfikowane, inne – wydłużonelub skrócone, powstało też dwadzieścia nowych. Pasażerowie na łódzkich Dołach byli dziś bardzo zagubieni.
Nazwa | Plik | Autor |
Rewolucja komunikacyjna | audio (m4a) audio (oga) | |
Ze Zbigniewem Papierskim i Tomaszem Bużałkiem | audio (m4a) audio (oga) |
Prezes MPK Łódź, Zbigniew Papierski potwierdza, że sporo osób dopytywało i zgłaszało wątpliwości dotyczące jazdy komunikacją miejską. Podkreślajednak, że MPK jest tylko wykonawcą.- Dostaliśmy rozkłady jazdy i jeździmy – tłumaczy.
– Krytyczne głosy zawsze lepiej słychać. Najlepiej widoczni są ci, którzy z definicji są przeciw – dodajeTomasz Bużałek z Biura Strategii Miasta Łodzi. – Staraliśmy sięinformować łodzian odpowiednio wcześniej. Za to, co zawiodło, przepraszamy. Musimy m.in. wyjaśnić z firmą kolportującą foldery informacyjne, dlaczego tak wielu łodzian nie znalazło ich w swoich skrzynkach – informuje.
Poseł Kukiz 15, Piotr Apel jest zdania, że miasto nie przeprowadziło odpowiednich konsultacji z mieszkańcami przed wprowadzeniem zmian w komunikacji miejskiej. – Wskazuje na to liczba skarg na funkcjonowanie MPK, jakie wpłynęły do mojego biura poselskiego. Nie może być tak, że rewolucyjne zmiany, nie są konsultowanez osobami korzystającymi z transportu. – Brak rozmowy z mieszkańcami to najlepsza droga do tego, żeby jeszcze bardziej zakorkować miasto – przekonuje.
Poseł zaapelował o kolejne konsultacje tym razem takie, w których będą mieli możliwość wzięcia udziału wszyscy mieszkańcy.
Piotr Krysztofiak/ Maciej Trojanowski