Bezdomna mistrzyni. Pogrzeb Jolanty Molendy
Wielokrotna wicemistrzyni i mistrzyni Polski oraz zdobywczyni Pucharu Polski zmarła 16 marca. Czas między sportowymi sukcesami a śmiercią spędziła – bezdomna i chora – na ulicy. W sobotę zostanie pożegnana w parafii św. Jakuba w Głownie.

Jolanta Molenda to była siatkarka ŁKS i Czarnych Słupsk. Z drużyną ŁKS Łódźwywalczyła mistrzostwo Polski w 1983 oraz wicemistrzostwo Polski w 1982 i 1986, a także Puchar Polski w 1982 i 1986 mistrzostwo Polski juniorek w 1982.
Następnie była zawodniczkąCzarnych Słupsk, gdzie również odnosiła liczne sukcesy. Pod koniec lat 80. powróciła do łódzkiej drużyny. W reprezentacji Polski występowało prawie 120 razy.
CZYTAJ TAKŻE: Była mistrzyni Polski żyje na ulicy
Kobieta od dłuższego czasu próbowała ułożyć sobie życie. Poprzez liczne nałogi stała się osobą samotną i bezdomną. Pomocną dłoń wyciągnęło do niej wiele osób. Jedną z nich był dyrektor Wydziału Sportu Urzędu Miasta Łodzi Marek Kondraciuk, który śledził karierę siatkarki od wieku juniorki. – Mocno przeżywałem doniesienia o jej problemach w życiuprywatnym i kłopotach zdrowotnych – wspomina. – Kibicowałem jej, aby wyszła na prostą.
Przeszła leczenie i terapię, pogodziła się z córką oraz odbudowała dawne przyjaźnie. Jak sama podkreślała, “nie chciałarozczarować ludzi, którzy jej pomogli”.
Miała 54 lata.
Pożegnanie Jolanty Molendy w Głownie rozpocznie się w południe.