Łódzcy medaliści Halowych Mistrzostw Europy apelują o remont obiektów RKS-u
Sylwester Bednarek i Adam Kszczot ubolewają, że mimo sukcesów sportowców RKS-u, warunki do treningów są coraz gorsze. Złoci medaliści dali wyraz swojemu rozgoryczeniu podczas spotkania z władzami miasta.
– To smutna sytuacja, bo zyskujemy na popularności jako klub i jako szkoleniowcy, tymczasem coraz mniej mamy możliwości do trenowania. Stan obiektów jest fatalny – mówią Bednarek i Kszczot. jednego dnia na halę wchodzi nawet 200 dzieciaków, trenujących regularnie
Atutem RKS-u jest hala lekkoatletyczna, ale i ten obiekt, który ma już ponad 30 lat, zaczyna mieć problemy konstrukcyjne. – Obiekt został częściowo zmodernizowany w 2011 roku – przypomina prezes RKS-u Lech Krakowiak. – Dalszy etap przewidywał rozbudowę części socjalnej starego budynku, który miał być zamieniony w internat sportowy. Wtedy zależało nam głównie na tym, żeby została wymieniona nawierzchnia, żeby było gdzie trenować. Nie myśleliśmy o tym, że jedna ubikacja na 200 osób trenujących, albo 600 osób podczas zawodów to stanowczo za mało. Wtedy uważaliśmy, że to wszystko musi wystarczyć na okres przejściowy, że tak będzie przez 2, może 2,5 roku. Okazało się, że zostaliśmy zapisani w projekcie na lata 2019 – 2022. Ten obiekt nie ma szans wytrwać do tego czasu. To jednak nic w porównaniu z tym, co mamy na zewnątrz. Po60latach istnienia stadionu tylko obwód przypomina, że kiedyś była tu bieżnia. Nawet na najmniejszy trening musimy wybierać się poza stadion, nawet do lasu, bo tam czasem jest równiej…. – przyznaje prezes.
Posłuchaj:
Nazwa | Plik | Autor |
Stadion RKS | audio (m4a) audio (oga) |