Łodzianie chcą plaży, której nie chcą działkowcy i Muzeum Sztuki
63% głosujących mieszkańców Łodzi opowiedziało się za powstaniem miejskiej plaży na terenie wokół stawu przy ulicy Przędzalnianej w Łodzi.
Głosowanie zorganizowano po protestach między innymi właścicieli działek na Księżym Młynie. Mieszkańcy mogli wybrać jeden z trzech zaproponowanych wariantów. – Głosowało ponad 8 tysięcy osób. Najwięcej z nich opowiedziało się za powstaniem plaży. Drugą w kolejności była propozycja pozostawienia ogródków działkowych. Najmniej osób głosowało na wariant pośredni – mówi wiceprezydent Łodzi Wojciech Rosicki.
Pomysł powstania miejskiej plaży nie podoba się także przedstawicielom Muzeum Sztuki, którzy już dwa lata temu starali się o zgodę na zagospodarowanie, sąsiadującego z siedzibą Muzeum, terenu. – Rzeczywiście złożyliśmy taką propozycję i odnieśliśmy wrażenie, że spotkała się ona z pozytywnym przyjęciem. Chcielibyśmy zadbać o historyczny charakter tego miejsca. Wydaje nam się, że da się połączyć aspekt rekreacyjny z muzealnym – mówi Dorota Berbelska, kierownik Muzeum Pałac Herbsta.
Wiceprezydent Rosicki podkreśla, że zakończone głosowanie nie oznacza rozpoczęcia inwestycji. W planach są jeszcze konsultacje zarówno z działkowcami, jak i z przedstawicielami Muzeum Sztuki.
Najwcześniej pod koniec tego roku plan zagospodarowana terenu między ulicą Przędzalnianą a aleją Rydza-Śmigłego w Łodzi trafi pod obrady Rady Miejskiej.
Posłuchaj materiału i dowiedz się więcej:
Nazwa | Plik | Autor |
Łodzianie chcą plaży, której nie chcą działkowcy i Muzeum Sztuki | audio (m4a) audio (oga) |